Kto po Lutosławskim, Pendereckim, Góreckim? Wszystko wskazuje na to, że Paweł Mykietyn.
Dwa tygodnie temu był w grupie ludzi kultury odznaczonych przez prezydenta Komorowskiego, w przyszłym tygodniu rusza XIV Forum Lutosławskiego: od Ravela do Mykietyna w Filharmonii Narodowej, gdzie jest kompozytorem sezonu. Przed nim w lipcu wielki koncert otwierający polską prezydencję w UE, we wrześniu premiera utworu napisanego z okazji Roku Czesława Miłosza, w październiku nowy spektakl Krzysztofa Warlikowskiego we Francji.
Paweł Mykietyn przyjmuje sukcesy ze spokojem. – Mam duży dystans do rzeczywistości, czuję się trochę freakiem – deklaruje. – Może dlatego, że jako dziecko obejrzałem film „Hair" Milosa Formana i wiedziałem, że nie będę nigdy nosił ani garnituru, ani aktówki. No, może tylko aktówki.
Więcej możesz przeczytać w 6/2011 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.