Panie Prezydencie Lechu Kaczyński! Larum grają, a Ty się nie zrywasz. (…) Jak bardzo Pan się mylił, mówiąc, że totalitaryzm nie grozi Polsce ani Polakom, a oto wystarczył rok bez Pana, by Polska znalazła się na dobrej drodze, by do niego powrócić. Dziś polskich patriotów pomawia się o chorobę psychiczną, pedofilię, nekrofilię, faszyzm. (…) Nie ma Pana, Panie Prezydencie, między nami, a prosperytet (sic!) i suwerenność Polski są poważnie zagrożone. („Contessa", Salon24.pl)
Totalitaryzm
Wieści o strasznych rzeczach, które dzieją się w Polsce, dotarły już do Brukseli. Dotarły dzięki Tadeuszowi Rydzykowi. A muszą to być rzeczy straszne, skoro osobiście mówi o nich kapłan, człowiek wielkiej dobroci i empatii. W tym celu ojciec dyrektor musiał się udać do tak znienawidzonej przez siebie Brukseli.
Nie wiem, gdzie ja żyję, bo w czasach komunizmu nie mieliśmy takich problemów jak teraz. Jesteśmy dyskryminowani. Jesteśmy wykluczani, to jest totalitaryzm. To, co jest w Polsce, to jest dramat, draństwo najdelikatniej mówiąc, to jak niecywilizowany kraj. Tragedią Polski jest to, że od 1939 r. Polską nie rządzą Polacy. Nie chodzi o krew ani przynależność. Oni nie kochają po polsku, nie mają serca polskiego.
Fatum ciąży nad Ojczyzną. Dyktatura Tuska, powoli i metodycznie pustosząca Ojczyznę, odzierająca jej najlepszych synów z nadziei i godności. Zło czai się wszędzie. Prawica widzi je wszędzie. I piętnuje, i pomstuje.
Co to będzie? Kryzys gospodarczy na serio? Krach finansów? Jakaś afera? Raport w sprawie Smoleńska? A może to przygotowania do przykręcenia śruby, by samodzielnie zdobyć większość? Może ma to być walka o wszystko i nie do końca fair? Może spróbują spacyfikować resztki niezależnych od siebie mediów? Nie wiem. Mogę się tylko domyślać. Ale coś wisi w powietrzu. (Michał Karnowski, wPolityce.pl)
Czterej jeźdźcy apokalipsy już nadciągają, już słychać tętent koni. Zwiastując Ojczyźnie naszej czasy ostateczne. Oto pierwszy już przybywa, wirusy totalitaryzmu rozsiewając i nienawiścią wspólnotę naszą zatruwając. Jednym ze skutków tragedii smoleńskiej są poczucie upokorzenia, trauma i podział nasycony pogardą i nienawiścią u części moich rodaków. Jedni, w poczuciu wyższości, traktują innych jak wykluczonych, a co najmniej stygmatyzowanych, jak obcą, wrogą mniejszość narodową. To poważne osłabienie wspólnoty narodowej. (…). To przypomina nienawiść quasi-rasową. (Barbara Fedyszak-Radziejowska, „Uważam Rze")
Polski ekstremizm wybrał sobie na cel mniejszość – pozbawioną poważnego zaplecza instytucjonalnego, za to szczególnie przeżywającą Polskę. Mniejszość mniej więcej tę samą, którą za cel obierały poprzednie ekstremizmy. Mniejszość, która skupiła się wokół największej – choć stale atakowanej – partii opozycyjnej. (…) To bardzo niepokojące zjawisko: pamiętamy, kto łamał to tabu najśmielej i dokąd doszedł… Kto burzył świątynie, kto palił książki. (…) Czy zdołamy ocalić demokrację, a szerzej – wolność? (Jacek Karnowski, wPolityce.pl)
Jest strasznie. Gdzież szukać nadziei, skoro macki policyjnego państwa Tuska sięgają wszędzie? I sączą swą nachalną propagandę, deprawując młode umysły. Dziś w Polsce każde dziecko wie, że jeśli chce robić karierę w przedszkolu, nie powinno się przyznawać do jakiejkolwiek sympatii do opozycji. A już nastolatki wiedzą więcej – ten kierunek to kres kariery, miękkie represje, utrata pracy, zablokowanie kariery zawodowej. (Michał Karnowski, wPolityce.pl)
Uwagi na marginesie: czy Karnowski naprawdę uważa, że zwolennikowi PiS grozi utrata pracy? Chyba że ma na myśli siebie i swoich prawicowych kolegów, którym po odbiciu przez PO publicznych mediów odebrano programy. Poczucie krzywdy byłoby tu pewnie uzasadnione, gdyby nie to, że gdy kilka lat wcześniej PiS kolonizowało TVP, usuwając dziennikarzy niepałających entuzjazmem do IV RP, bracia Karnowscy nie mieli skrupułów w obsadzaniu zwolnionych miejsc. Dziś, w imię tej samej logiki, znaleźli się w odwrocie. A im bardziej wykluczeni z głównego nurtu czują się prawicowi dziennikarze, tym mocniej formułują swe tezy.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.