Najbardziej oczekiwany dokument ostatnich lat. Czy po 475 dniach od katastrofy uznamy go za ostateczne wytłumaczenie przyczyn wypadku? Czy jedno z trzech istniejących?
1. Jest pochmurny poranek 29 lipca. Piątek. Duszno. Niemal 68 tygodni po katastrofie pod Smoleńskiem w budynku kancelarii premiera w Alejach Ujazdowskich tłoczą się reporterzy wszystkich redakcji. Jest TVN 24, jest Telewizja Trwam, są reporterzy z Rosji. Dziś komisja Millera ogłosi ostateczny raport. Wyjaśni, co było przyczyną katastrofy w Smoleńsku.
Zrewiduje teorie, którymi przez półtora roku żyła Polska: o naciskach na pilotów Tu-154, o sztucznej mgle, o zamachu, o kłótni generała Błasika z kapitanem Protasiukiem, o tym, czy piloci byli na kursie i na ścieżce.
Zrewiduje teorie, którymi przez półtora roku żyła Polska: o naciskach na pilotów Tu-154, o sztucznej mgle, o zamachu, o kłótni generała Błasika z kapitanem Protasiukiem, o tym, czy piloci byli na kursie i na ścieżce.
Więcej możesz przeczytać w 31/2011 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.