TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI
Nr 23 (36) Rok wyd. 2 WARSZAWA, poniedziałek 2 czerwca 2003 r. Cena + VAT + ZUS + winieta
Do referendum zostało niecałe 518 400 sekund!
Pogłębiając demokratyzację
Nasza Partia, spadkobierczyni poprzedniej naszej Partii, od niepamiętnych czasów kroczy drogą demokratyzacji.
Niestety w 1987 r. nieuświadomione społeczeństwo zbojkotowało referendum.
Teraz ponownie nasza Partia daje szansę społeczeństwu, przeprowadzając demokratyczny eksperyment - tzw. referendum europejskie. Jeśliby jednak znowu pojawiła się niska frekwencja mimo wprowadzenia tzw. trójek społecznych (w skład których wchodzić będą: policjant, działacz partyjny i ksiądz), które chodząc od mieszkania do mieszkania, zachęcać będą do głosowania, to Partia przygotowała wariant awaryjny. Czerpiąc z bogatych doświadczeń walki o lepsze jutro, przyjmie na siebie obowiązek podjęcia decyzji zgodnie z hasłami "Program Partii programem narodu'' oraz ,,Miejsce Polski pod przywództwem Partii na wieki w wielkiej rodzinie państw europejskich''.
A w razie czego Partia zawsze może wprowadzić stan wojenny pod pretekstem naszego udziału w wojnie w Iraku.
Sport
Rycerski Olisadebe
E. Olisadebe postanowił nie wystąpić w meczu ze Szwecją.
Stało się tak po tym, jak Henrik Larson, czołowy napastnik naszego przeciwnika, oświadczył, że rezygnuje z gry w reprezentacji. Postawa fair play Olisadebe przypomina, że Polacy od wieków słynęli z rycerskości.
Seksistowska postawa kogutów
W jednym ze sklepów w stolicy koguty reklamują kurze jajka.
Koguty, niestety, są... sztuczne - prawdziwe nie zgodziły się wziąć udziału w tej akcji równouprawnienia płci.
Takie seksistowskie postawy mają się zmienić, gdy nasze kurniki znajdą się w Unii Europejskiej. Mówi kurza feministka Kinga: - Zmusimy ich do wysiadywania jaj, a później do ich znoszenia, ko... ko... koniec z ko... ko... kogucimi szowinistycznymi świniami!
Koguty natomiast mówią na to, że to ko... ko... koniec świata.
Rośnie poparcie dla integracji
Więźniowie i bezdomni mówią "tak''
Prareferendum przeprowadzone wśród więźniów wykazało, że 90 proc. z nich popiera integrację.
Wyrażają oni nadzieję na poprawę warunków mieszkaniowych, podobnych do tych w Unii Europejskiej, czyli m.in. w każdej celi sauna, pokój rekreacyjny i salon telewizyjny.
Z kolei bezdomni w Monarze również zdecydowanie mówią Unii ,,tak'', licząc, że będą mieli takie samo prawo do miejsca przy szybie wentylacyjnym metra w Paryżu jak kloszardzi francuscy plus codziennie tradycyjna butelka wina w ramach socjalu.
Jak widać, poparcie dla Unii rośnie i rząd słusznie robi, powiększając liczbę więźniów i bezdomnych, ale czy zdąży do referendum?
I sekretarz ma problemy z zakończeniem
Jak pomóc L. Millerowi
Cały kraj żyje troską o sprawność I sekretarza Partii i rządu.
L. Miller zaczął nieźle, ale teraz nie może skończyć. Są to problemy, które dotykają wielu mężczyzn w jego wieku, gdy przecenią swoje możliwości.
Z pomocą ruszyła, a jakże, kobieta, oddana działaczka SLD Izabella Sierakowska, która już na WSP w Rzeszowie i w akademiku Laura zdobywała wiedzę pedagogiczną i pokrewną. Niestety, Sierakowska zamiast delikatnych pieszczot (jak uczą poradniki seksuologiczne, ale kto w tamtych czasach miał do nich dostęp?) brutalnie zażądała, by I sekretarz natychmiast kończył.
Z kolei konsylium wybitnych partyjnych specjalistów stwierdziło, że jądro problemu tkwi w tym, że Leszek Miller ma dwa (stanowiska) - I sekretarza rządu i I sekretarza Partii - i zaproponowało natychmiastową operację.
L. Miller odpowiedział, że nie da sobie amputować żadnego, wręcz usztywnił swoje stanowisko i pokazał wszystkim w... (wolę pozostania).
Jest szansa, że I sekretarz zakończy p... (pełnienie) swoich obowiązków po referendum, gdy zrealizuje się jego marzenie - pełne członkostwo w poszerzonej Unii.
Uroczyste przeprosiny
Lech Kaczyński, prezydent Warszawy, uroczyście przeprosił Aleksandra Gudzowatego.
Na koniec szepnął do najbliższych: - Warszawa warta jest przeprosin.
Nr 23 (36) Rok wyd. 2 WARSZAWA, poniedziałek 2 czerwca 2003 r. Cena + VAT + ZUS + winieta
Do referendum zostało niecałe 518 400 sekund!
Pogłębiając demokratyzację
Nasza Partia, spadkobierczyni poprzedniej naszej Partii, od niepamiętnych czasów kroczy drogą demokratyzacji.
Niestety w 1987 r. nieuświadomione społeczeństwo zbojkotowało referendum.
Teraz ponownie nasza Partia daje szansę społeczeństwu, przeprowadzając demokratyczny eksperyment - tzw. referendum europejskie. Jeśliby jednak znowu pojawiła się niska frekwencja mimo wprowadzenia tzw. trójek społecznych (w skład których wchodzić będą: policjant, działacz partyjny i ksiądz), które chodząc od mieszkania do mieszkania, zachęcać będą do głosowania, to Partia przygotowała wariant awaryjny. Czerpiąc z bogatych doświadczeń walki o lepsze jutro, przyjmie na siebie obowiązek podjęcia decyzji zgodnie z hasłami "Program Partii programem narodu'' oraz ,,Miejsce Polski pod przywództwem Partii na wieki w wielkiej rodzinie państw europejskich''.
A w razie czego Partia zawsze może wprowadzić stan wojenny pod pretekstem naszego udziału w wojnie w Iraku.
Sport
Rycerski Olisadebe
E. Olisadebe postanowił nie wystąpić w meczu ze Szwecją.
Stało się tak po tym, jak Henrik Larson, czołowy napastnik naszego przeciwnika, oświadczył, że rezygnuje z gry w reprezentacji. Postawa fair play Olisadebe przypomina, że Polacy od wieków słynęli z rycerskości.
Seksistowska postawa kogutów
W jednym ze sklepów w stolicy koguty reklamują kurze jajka.
Koguty, niestety, są... sztuczne - prawdziwe nie zgodziły się wziąć udziału w tej akcji równouprawnienia płci.
Takie seksistowskie postawy mają się zmienić, gdy nasze kurniki znajdą się w Unii Europejskiej. Mówi kurza feministka Kinga: - Zmusimy ich do wysiadywania jaj, a później do ich znoszenia, ko... ko... koniec z ko... ko... kogucimi szowinistycznymi świniami!
Koguty natomiast mówią na to, że to ko... ko... koniec świata.
Rośnie poparcie dla integracji
Więźniowie i bezdomni mówią "tak''
Prareferendum przeprowadzone wśród więźniów wykazało, że 90 proc. z nich popiera integrację.
Wyrażają oni nadzieję na poprawę warunków mieszkaniowych, podobnych do tych w Unii Europejskiej, czyli m.in. w każdej celi sauna, pokój rekreacyjny i salon telewizyjny.
Z kolei bezdomni w Monarze również zdecydowanie mówią Unii ,,tak'', licząc, że będą mieli takie samo prawo do miejsca przy szybie wentylacyjnym metra w Paryżu jak kloszardzi francuscy plus codziennie tradycyjna butelka wina w ramach socjalu.
Jak widać, poparcie dla Unii rośnie i rząd słusznie robi, powiększając liczbę więźniów i bezdomnych, ale czy zdąży do referendum?
I sekretarz ma problemy z zakończeniem
Jak pomóc L. Millerowi
Cały kraj żyje troską o sprawność I sekretarza Partii i rządu.
L. Miller zaczął nieźle, ale teraz nie może skończyć. Są to problemy, które dotykają wielu mężczyzn w jego wieku, gdy przecenią swoje możliwości.
Z pomocą ruszyła, a jakże, kobieta, oddana działaczka SLD Izabella Sierakowska, która już na WSP w Rzeszowie i w akademiku Laura zdobywała wiedzę pedagogiczną i pokrewną. Niestety, Sierakowska zamiast delikatnych pieszczot (jak uczą poradniki seksuologiczne, ale kto w tamtych czasach miał do nich dostęp?) brutalnie zażądała, by I sekretarz natychmiast kończył.
Z kolei konsylium wybitnych partyjnych specjalistów stwierdziło, że jądro problemu tkwi w tym, że Leszek Miller ma dwa (stanowiska) - I sekretarza rządu i I sekretarza Partii - i zaproponowało natychmiastową operację.
L. Miller odpowiedział, że nie da sobie amputować żadnego, wręcz usztywnił swoje stanowisko i pokazał wszystkim w... (wolę pozostania).
Jest szansa, że I sekretarz zakończy p... (pełnienie) swoich obowiązków po referendum, gdy zrealizuje się jego marzenie - pełne członkostwo w poszerzonej Unii.
Uroczyste przeprosiny
Lech Kaczyński, prezydent Warszawy, uroczyście przeprosił Aleksandra Gudzowatego.
Na koniec szepnął do najbliższych: - Warszawa warta jest przeprosin.
Organ Ludu |
Więcej możesz przeczytać w 23/2003 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.