Donald Trump, 70-letni miliarder z Nowego Jorku, jest już oficjalnym kandydatem republikanów na prezydenta USA. Trump nie byłby sobą, gdyby w kończącym krajową konwencję republikanów w Cleveland, 75-minutowym przemówieniu nie przypomniał, że jeszcze rok temu przepowiadano mu pewną klęskę. Jednak wbrew oczekiwaniom Trumpa to nie triumfalne przyjęcie republikańskiej nominacji zwróciło uwagę świata. Trump popełnił bowiem taktyczny błąd. Udzielił wywiadu dziennikowi „The New York Times”, który ukazał się w przeddzień jego czwartkowego wystąpienia w Cleveland. Trump powiedział m.in. na łamach „NYT”, że amerykańska pomoc dla sojuszników z NATO w obliczu rosyjskiego zagrożenia, np. dla krajów bałtyckich, nie będzie automatyczna i jako prezydent uzależni ją od tego, czy sojusznicy spełniają swoje zobowiązania wobec Ameryki. Wywołał tym oczywiście burzę i podsycił wszystkie dotychczasowe obawy Europejczyków, przede wszystkim tych sąsiadujących z Rosją, które wywoływała dotąd jego kandydatura.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.