Ciemne interesy Clintonów

Ciemne interesy Clintonów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Plakat filmu "Clinton Cash" (2016)
Plakat filmu "Clinton Cash" (2016) Źródło: ARC Entertainment
Czy były prezydent USA sprzedawał obcym rządom polityczne wpływy żony? Takie oskarżenia padają w filmie „Clinton Cash”, który ma właśnie swoją amerykańską premierę. Od 25 lipca mogą go także oglądać czytelnicy „Wprost”.

W czasie krajowej konwencji demokratów w Filadelfii, z której triumfująca Hillary Clinton wyjedzie z nominacją prezydencką w kieszeni, Amerykanie będą mogli także poznać bardziej mroczną stronę kandydatki. Na ekrany kin w Stanach wchodzi bowiem dokument pt. „Clinton Cash”, oparty na bestsellerowej książce autorstwa Petera Schweizera, byłego współpracownika George’a Busha i Sarah Palin. Z dokumentu wyłania się obraz chciwej i sprzeniewierzającej się głoszonym wcześniej idealistycznym poglądom pary polityków, którzy bez skrupułów handlowali politycznymi wpływami z najbardziej skompromitowanymi przywódcami państw (często wrogich wobec Ameryki). Konto ich fundacji, której oficjalną misją jest m.in. walka z głodem na świecie i łamaniem praw człowieka, pęczniało od zagranicznych dotacji – szczególnie w czasie, kiedy Hillary pełniła funkcję sekretarza stanu USA. Fundacja dysponowała wówczas nawet 2 mld dolarów, choć, jak mówi Schweizer, na cele charytatywne przeznaczała tylko 10 proc. środków. W tym samym czasie Bill Clinton także zarabiał olbrzymie pieniądze. Za niektóre ze swoich zagranicznych wystąpień otrzymywał nawet 750 tys. dolarów, przy czym stawka poszybowała w górę dopiero wtedy, kiedy jego żona dołączyła do administracji prezydenta Obamy. Miliarderzy, powiązani często ze skorumpowanymi rządami, zamawiali u niego wykłady zawsze wtedy, kiedy trzeba było załatwić jakąś sprawę z amerykańską administracją. Schweizer postanowił pójść tropem najbardziej podejrzanych dotacji i wynagrodzeń i choć przyznaje, że nie znalazł żadnych dokumentów czy nagrań potwierdzających korupcyjną działalność potencjalnej przyszłej pani prezydent – co zresztą skrzętnie wykorzystują obrońcy jej uczciwości – jest przekonany, że ujawnił przemyślany i powtarzający się mechanizm działania i już to wystarczy, żeby sprawę Clintonów zbadał prokurator. Autorzy filmu nie ukrywają też, że liczą na zainteresowanie zwolenników Berniego Sandersa, który wprawdzie odpadł z prezydenckiego wyścigu, ale sprzeciwiał się przecież rządom skorumpowanego amerykańskiego establishmentu.

Afrykańscy Irokezi

Jak przekonują autorzy filmu, największe interesy Clintonowie ubijali w krajach najbiedniejszych, gdzie łatwo przekupić miejscowych oligarchów politycznym poparciem i zyskać dzięki temu dostęp do bogactw naturalnych dla – dobrze za to płacących – biznesmenów. Pewnie dlatego do najhojniejszych darczyńców fundacji Clintonów należeli przemysłowcy prowadzący interesy w Afryce. Jednym z nich był szwedzki potentat przemysłu wydobywczego Lukas Lundin, działający w Demokratycznej Republice Konga, który na konto fundacji Clintonów wpłacił aż 100 mln dolarów. Co na tym zyskał, przynajmniej według Schweizera? Amerykanie zamierzali podobno naciskać na przeprowadzenie reform w Kongu, w którym notorycznie łamano prawa człowieka, ale kiedy w Departamencie Stanu zaczęła rządzić Hillary Clinton, amerykańska dyplomacja uznała, że lepsze jest status quo. Nie trzeba chyba dodawać, że właśnie na taką decyzję czekał Lundin. Podobna wolta miała miejsce w Nigerii, gdzie Amerykanie, z powodu podejrzeń o korupcję, zamierzali wycofać się z udzielania wielomilionowej pomocy humanitarnej. Jednak Hillary Clinton zdecydowała inaczej i amerykańska agencja pomocowa USAID nie zaprzestała wysyłania pieniędzy i jedzenia do Nigerii. Było to na rękę miejscowej władzy, po cichu transferującej zyski z wydobycia ropy na tajne konta w szwajcarskich bankach. Ale na tym nie koniec, Schweizer bowiem podejrzewa, że niespodziewana obojętność dyplomacji USA na skorumpowanie nigeryjskiego rządu miała związek z dwoma płatnymi wystąpieniami Billa Clintona, za które nigeryjski biznesmen Nduka Obaigbena, związany z prezydentem tego kraju, zapłacił w sumie 1,4 mln dolarów. Notabene, najwyższe honorarium, jakie Bill Clinton otrzymał za pojedyncze wystąpienie w czasie, gdy jego żona pełniła funkcję sekretarza stanu, pochodziło od szefa Ericssona i wynosiło ponad 750 tys. dolarów, mimo że wcześniej Szwed nigdy nie zatrudniał byłego prezydenta. Tym razem jednak, według Schweizera, miał ważny powód, żeby zainteresować się umiejętnościami oratorskimi Billa Clintona. Ericsson handlował z Iranem i wiele wskazywało na to, że rząd USA poszerzy sankcje wobec tego kraju o technologię sprzedawaną przez Szwedów. Siedem dni po wygłoszeniu przez Clintona wykładu za pieniądze Ericssona, Hillary Clinton ogłosiła, że sankcje wobec Iranu nie zostaną zmienione. Kiedy w ubiegłym roku wyszła książka Schweizera, jeden z dziennikarzy zapytał Clintona, czy nadal będzie wygłaszał wykłady na takich zasadach. Były prezydent odpowiedział bez wahania, że tak, bo „musi płacić rachunki”. Jeszcze ciekawsza jest historia Marka Richa i Gilberta Chagoury’ego, prowadzących wspólnie interesy w Nigerii. Rich handlował w przeszłości ropą z Chomeinim, i to w tym samym momencie, gdy Iran przetrzymywał 50 amerykańskich zakładników. Znany był także z ignorowania sankcji ONZ wobec Republiki Południowej Afryki w czasach apartheidu. W Nigerii, razem z Chagourym, zajmowali się z kolei sprzedażą ropy w imieniu skorumpowanego przywódcy Nigerii, gen. Saniego Abachy, którego podejrzewa się dziś o przetransferowanie nawet 8 mld dolarów do Szwajcarii. Nikt im w tej działalności nie przeszkadzał. Oni także byli bardzo hojni dla fundacji Clintonów i przekazali jej, według autorów filmu, setki milionów dolarów! Chagoury został później skazany w Europie za pomoc, której udzielał generałowi w praniu brudnych pieniędzy.

Złoto Haiti

Była pierwsza para Ameryki pojawia się także w jednym z biedniejszych krajów Ameryki Łacińskiej – Haiti, i to w czasie, kiedy w 2010 r. kraj ten dotyka koszmarne trzęsienie ziemi. Prawie natychmiast Hillary Clinton przybywa do Port-au-Prince i obiecuje pomoc Stanów Zjednoczonych. Do zniszczonej stolicy szybko przyjeżdża także jej mąż w roli specjalnego wysłannika ONZ. Nieco później zostaje szefem Haiti Recovery Commission, czyli komisji, która zdecyduje o sposobach wykorzystania zagranicznej pomocy na odbudowę kraju. Schweizer oskarża Clintona o to, że nie dopuścił do współdecydowania w tej sprawie mieszkańców Haiti, a finansowe wsparcie wylądowało w kieszeniach darczyńców jego fundacji, którzy równocześnie mieli w Haiti swoje interesy. Jednym z najbardziej rażących przykładów działalności Clintona w komitecie odbudowy jest, według Schweizera, zgoda na budowę fabryki odzieżowej, finansowanej ze środków USAID, w północnej części Haiti, a więc w regionie, który w ogóle nie ucierpiał w czasie trzęsienia ziemi. Projekt miał stworzyć 60 tys. nowych miejsc pracy, co na początku uciszyło jego krytyków, ale ostatecznie okazało się, że za 124 mln dolarów od amerykańskich podatników powstała fabryka zatrudniająca tylko 5 tys. osób, a tanią siłę roboczą wykorzystywały takie amerykańskie firmy, jak GAP, Target czy Walmart. Równie nieudane, oczywiście z punktu widzenia samych Haitańczyków, były projekty infrastrukturalne. Jeden z nich miał doprowadzić do budowy 15 tys. nowych domów za 53 mln dolarów, jednak ostatecznie powstało ich tylko 2600, a koszt budowy wzrósł do 90 mln. Do dziś nikt za to nie odpowiedział. Clinton sprowadził także do Haiti organizację Dalberg, związaną z jego fundacją, i powierzył jej sporządzenie planu relokacji ludności z miejsc zagrożonych trzęsieniem ziemi. Efekty pracy przedstawicieli organizacji Dalberg, z których notabene tylko jeden mówił po francusku, były, łagodnie mówiąc, dziwne. Organizacja zaleciła bowiem przeprowadzkę na teren, który okazał się stromym i niestabilnym geologicznie klifem. Plan został na szczęście odrzucony i wyśmiany przez pracownika USAID. Jednak nikt nie wyszedł lepiej na dramacie Haiti niż irlandzki milioner Denis O’Brien, właściciel firmy telekomunikacyjnej Digicel i kolejny hojny darczyńca fundacji Clintonów, który zasilił jej konto o ok. 10 mln dolarów. Opłaciło się. Kiedy Departament Stanu zdecydował o zaopatrzeniu mieszkańców Haiti w mobilne usługi, umożliwiające transfery pomocy finansowej, jedną z firm startujących w konkursie na grant służący do realizacji tego projektu był właśnie Digicel. Kilka tygodni później Digicel sfinansował wystąpienie Billa Clintona na Jamajce za skromne 225 tys. dolarów. Minęło kilka miesięcy i na konto Digicelu wpłynęła pierwsza rata grantu przyznanego przez Departament Stanu. Kilka lat później w Waszyngtonie protestowała grupka mieszkańców Haiti, oskarżająca Clintonów o pośredniczenie w kradzieży setek milionów dolarów, przeznaczonych na pomoc dla ich kraju. Odbudowa była według nich tylko przykrywką, której użyły obce rządy i zagraniczne firmy, żeby zdobyć pieniądze płynące do Haiti po trzęsieniu ziemi. Smaczku sprawie dodaje fakt, że w zarządzie amerykańskiej firmy VCS Mining, która zdobyła koncesję rządu Haiti na wydobycie tamtejszego złota (nie mając notabene specjalnego doświadczenia w eksploatacji tego kruszcu), zasiadł Tony Rodham, brat Hillary Clinton.

Filantropia za przysługi

Jeśli wierzyć Schweizerowi, to powtarzane przy różnych okazjach przez Clintonów wezwania do ochrony lasów tropikalnych i do walki z globalnym ociepleniem trzeba włożyć między bajki; podobnie zresztą jak ich determinację w zwalczaniu przywódców łamiących prawa człowieka. Świadczy o tym opowiedziana w filmie historia koncesji, którą rząd Kolumbii przyznał kanadyjskiemu miliarderowi Frankowi Giustrze, oczywiście dobremu znajomemu Billa Clintona i dobroczyńcy jego fundacji, na której konto wpłacił w sumie 145 mln dolarów. W 2010 r. Clinton i Giustra pojechali razem do Bogoty i traf chciał, tak przynajmniej zapewniała Hillary Clinton w swoich pamiętnikach, że tego samego dnia ona także wylądowała w stolicy Kolumbii. Bill Clinton spotkał się wtedy z odchodzącym prezydentem Kolumbii na śniadaniu, a jego żona, sekretarz stanu USA, na lunchu. W efekcie firmy Franka Giustry, m.in. Pacific Rubiales Energy, otrzymały koncesję na wycięcie sporych połaci lasów tropikalnych na kolumbijskim wybrzeżu Pacyfiku. W dodatku drewno zostało sprzedane Chińczykom. Ten sam Giustra odegrał, według Schweizera, kluczową rolę w innej transakcji, dzięki której Rosja Putina stała się właścicielem 20 proc. strategicznego przemysłu wydobycia i produkcji uranu w USA. Sprawę badał też zresztą dziennik „New York Times”, który trudno podejrzewać o brak przychylności dla Clintonów. Rosjanie zainteresowali się notowaną na kanadyjskiej giełdzie firmą Franka Giustry – Uranium One, której kapitałem była m.in. koncesja na wydobycie uranu w Kazachstanie – Giustra miał ją dostać dzięki lobbowaniu Clintona u samego prezydenta Nazarbajewa – ale jej największą zaletą były udziały w amerykańskich kopalniach uranu. Kanadyjską spółkę Giustry przejęła ostatecznie rosyjska agencja energii atomowej Rosatom, skupiająca fabryki produkujące uran, kontrolująca nuklearny arsenał Rosji i budująca reaktory w Iranie i Korei Północnej. Oczywiście transakcja musiała zostać zaakceptowana przez amerykański rząd i w tym momencie znów na scenę wkroczyli Clintonowie. W czasie, kiedy Rosjanie starali się dopiąć umowę z Kanadyjczykami, na konto Clinton Foundation wpływały miliony dolarów z małego funduszu inwestycyjnego Salida Capital, związanego – jak ujawnia Schweizer – z Rosatomem, co potwierdziło także śledztwo „New York Timesa”. Równocześnie Bill Clinton otrzymał 500 tys. dolarów za wystąpienie w Moskwie, zlecone przez fundusz inwestycyjny Renaissance Capital związany z Kremlem i od lat obsługujący rosyjski wywiad. Ciekawe, że kiedy Clinton przemawiał w Moskwie pięć lat wcześniej, dostał tylko jedną trzecią tej sumy. Amerykańskie media spekulowały oczywiście, że Hillary Clinton nie zgodzi się na wrogie przejęcie części rynku uranu przez Rosjan, tym bardziej że wcześniej zdarzało się jej blokować transakcje zagrażające bezpieczeństwu państwa. Stało się jednak inaczej. Departament Stanu powiedział „tak” i Rosjanie zostali jednym z największych na świecie producentów uranu. Jak pisał „New York Times”, Brian Fallon, rzecznik kampanii Hillary Clinton, tłumaczył, że tego typu kwestie nie były dyskutowane na poziomie sekretarza stanu, ale z WikiLeaks wiadomo dziś, że Departament Stanu, w tym sama Hillary, doskonale wiedzieli o tym, jak bardzo Putinowi zależało na Uranium One i że było to związane z chęcią zagarnięcia amerykańskiego rynku uranu. Zresztą drogi Clintonów i Putina krzyżowały się niebezpiecznie także w innych sytuacjach. Wyciek dokumentów z panamskiej firmy prawniczej Mossack Fonseca, tzw. Panama Papers, ujawnił, że bliski rodzinie Clintonów i Partii Demokratycznej lobbysta Tony Podesta, którego brat John był szefem gabinetu prezydenta Billa Clintona, a teraz zawiaduje kampanią prezydencką Hillary, pracował dla największego rosyjskiego banku Sbierbank. Kłopotliwe pytania stawiane przez Petera Schweizera nie doczekały się dotąd poważnej odpowiedzi ze strony samych Clintonów. Ich współpracownicy oskarżają jedynie Schweizera o przyjęcie politycznego zlecenia od Donalda Trumpa albo po prostu bagatelizują wymowę filmu. Mainstreamowe media, które trudno posądzić o przychylność dla krytyków Hillary Clinton, nie dały się jednak do końca uśpić. W czerwcu br. wyraźnie zaniepokojony Michael Smerconish, gospodarz porannego programu w CNN, dopytywał nawet Davida Brocka, twórcę tzw. super PAC (ang. Political Action Committee), czyli komitetu wspierającego kampanię Hillary Clinton, czy nie byłoby jednak lepiej, gdyby fundacja Clintonów nie przyjmowała wpłat od zagranicznych darczyńców. No właśnie.

Więcej możesz przeczytać w 30/2016 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 30/2016 (1746)

  • Jak zarobić na godność narodową?24 lip 2016, 20:00Przeczytałem z tysiąc teorii o przyczynach kryzysu, a potem jeszcze więcej o tym, dlaczego ten kryzys nie chce się skończyć. A to że regulacji jest za dużo, a to że za mało. Że prekariat, że nierówności… Jak świat światem kryzysy przychodziły i...3
  • Kosztowne sprzątanie24 lip 2016, 20:00Doprowadzenie systemu rejestrów państwowych do porządku będzie kosztowało 10,5 mln zł. Kilka tygodni temu opisywaliśmy nieprawidłowości w tym wartym blisko 110 mln zł projekcie, który po wdrożeniu doprowadził m.in. do tego, że Główny Urząd...8
  • Skaner24 lip 2016, 20:00Niezniszczalni Świat patrzy na ich aktywność i przeciera oczy ze zdumienia, bo wszystko co widzi, jest jakby wbrew naturze.  „Wiekowy” zespół THE ROLLING STONES często nazywany największym zespołem świata – nadal w miarę regularnie koncertuje...9
  • Zdarzyło się jutro24 lip 2016, 20:00Gierek PiS, muzeum parawaningu, teoria wielkiego wybuchu według Rubikonia i wiele innych atrakcji.12
  • Tusk zostanie wezwany przed komisję24 lip 2016, 20:00To jest fenomen, że ktoś dziewięć razy z rzędu jest skazany za to samo przestępstwo, czyli za oszustwo, w tym samym okręgu sądowym, i za każdym razem dostaje wyrok w zawieszeniu. Przecież już po drugim takim wyroku powinien trafić do więzienia –...14
  • Bezpieczeństwo w turbulentnym świecie24 lip 2016, 20:00Warszawski szczyt NATO dał wyraz świadomości rządów państw sojuszniczych, że zagrożenie wschodniej flanki dotyczy całości Sojuszu, a nie tylko peryferii. Był manifestacją solidarnej postawy rządów państw wobec agresywnej polityki Moskwy....17
  • Trzej muszkieterowie budżetu24 lip 2016, 20:00Mateusz Morawiecki, Paweł Szałamacha i Jarosław Gowin nigdy nie grali w jednej drużynie, ale niespodziewanie zjednoczyli się w obronie budżetu przed skutkami obniżenia wieku emerytalnego. Grają o swoją pozycję czy dojrzeli na horyzoncie katastrofę...18
  • Schetyna ma rozbuchane ego24 lip 2016, 20:00Skoro PO ma być liderem opozycji, to nasz szef nie może zachowywać się jak przywódca podwórkowej paczki – mówi Stanisław Huskowski, były poseł PO.20
  • Lista dokonań Schetyny24 lip 2016, 20:00Przewodniczący Platformy Obywatelskiej usuwa swoich partyjnych przeciwników, oskarżając ich o szkodzenie partii. Jednak PO bardziej mogą szkodzić kontrowersyjne decyzje, jakie do tej pory podejmowali Grzegorz Schetyna i jego polityczne zaplecze.23
  • Czym Franciszek różni się od Jana Pawła II24 lip 2016, 20:00Papież Polak był przewodnikiem-nauczycielem. Papież Argentyńczyk jest towarzyszem drogi. Pierwszy uważał, że przyjęcie nauczania Jezusa rozwiąże problemy indywidualne i społeczne, drugi postrzega Kościół jako „szpital polowy” ludzi ubogich.24
  • Franciszek polskich marzeń24 lip 2016, 20:00Spotkanie z ojcem Tadeuszem Rydzykiem, z ofiarami pedofilii czy zaproszenie uchodźców na pokład papieskiego samolotu. „Wprost” spytał katolickich komentatorów, jakich słów i nauk oczekują od Franciszka w czasie rozpoczynającej się w tym tygodniu...28
  • Zespół stresu pourlopowego24 lip 2016, 20:00To, że ktoś wypoczął na wakacjach, nie oznacza, że z werwą przystąpi do pracy. Przeciwnie, będzie mu trudno. Pierwsze dni po powrocie psycholodzy nazywają nawet stresem pourlopowym.31
  • Działkę oddam – miasto Warszawa24 lip 2016, 20:00Przekazana na cele oświatowe blisko hektarowa działka na warszawskim Ursynowie trafiła za ułamek wartości w prywatne ręce. Zgodnie z umową miała tam powstać uczelnia, a budowane są apartamentowce. Sprawie przygląda się prokuratura.32
  • Cztery minuty na wagę życia24 lip 2016, 20:00Co można zrobić w cztery minuty? Przejechać dwa przystanki autobusem, umyć zęby, wziąć prysznic i uratować komuś życie! Chcesz dowiedzieć się jak?35
  • Wakacje z dziećmi24 lip 2016, 20:00Dłuższą podróż samochodem nawet z najmniejszymi dziećmi można przeżyć, jeśli odpowiednio się do niej przygotujemy i zaplanujemy poszczególne etapy.38
  • Stres po męsku24 lip 2016, 20:00U mężczyzn depresja często jest następstwem stresu. Nierzadko jest ukryta i wygląda zupełnie inaczej niż u kobiet. Przybiera maskę ataków agresji, wrogości, drażliwości. Milczenia lub zachowań autodestrukcyjnych.42
  • Silni faceci o słabych sercach24 lip 2016, 20:00Kardiolodzy ostrzegają: na serce chorują coraz młodsi Polacy. Ale nie zdają sobie z tego sprawy.44
  • Kiedy płuca chorują, brakuje powietrza24 lip 2016, 20:00Na przewlekłą obturacyjną chorobę płuc chorują 2 mln Polaków. Ta mało znana choroba może prowadzić do inwalidztwa, a nawet śmierci.46
  • Tylko dla mężczyzn24 lip 2016, 20:00U małego chłopca ma wielkość groszku. Kiedy malec mężnieje, ten gruczoł kształtem i rozmiarem przypomina kasztan. I wszystko jest w porządku, jeśli nie rośnie dalej. Prostata – każdy mężczyzna powinien żyć z nią w zgodzie.48
  • Ultradźwiękami w raka24 lip 2016, 20:00Co roku 11 tys. Polaków słyszy diagnozę: rak gruczołu krokowego. Nowa metoda leczenia tego nowotworu umożliwia ograniczenie skutków ubocznych terapii.49
  • Kiedy geny decydują o życiu24 lip 2016, 20:00Rak płuca to nowotwór, na który najczęściej umierają Polacy. Wczesne wykrycie choroby stwarza szansę na wyleczenie. Z kolei precyzyjna diagnoza molekularna jest warunkiem koniecznym doboru właściwej terapii, co w efekcie oznacza możliwość...50
  • Drogie leczenie za granicą24 lip 2016, 20:00Gdy wybierasz się w podróż – kup polisę turystyczną. Ale zanim to zrobisz, sprawdź, czy jej wysokość wystarczy, by pokryć koszty ewentualnego leczenia.54
  • Najwięksi bankruci III RP24 lip 2016, 20:00Kiedyś królowie życia, którzy nie schodzili z czołówki listy najbogatszych ludzi w kraju. Dzisiaj zapomniani lub okryci niesławą. Albo nie mogą wyjść z długów, albo mają już za sobą odsiadkę w kryminale. Oto antylista najbogatszych ludzi w kraju.56
  • Do kierownictwa partii rządzącej Manifest24 lip 2016, 20:00Lato. Lato czeka. A wraz z latem czeka rzeka. Czeka rzeka, czeka las… Wakacje. Mniej lub bardziej zasłużone – wszyscy jedziemy odpoczywać. Miesiąc względnego spokoju od polityki – bo polityka w sierpniu się urlopuje. Wielce Szanowne Kierownictwo...61
  • Europułapka24 lip 2016, 20:00Euro rozsadza Unię Europejską. Aby zachować UE i wspólny rynek, należy zrezygnować ze wspólnej waluty. Dalsze trwanie przy euro jest jak obrona parytetu złota, która w latach 30. pogłębiła kryzys światowy i przyczyniła się do wybuchu wojny – mówi...62
  • Turecka wolta24 lip 2016, 20:00Nieudany pucz wojskowy nieoczekiwanie wzmocnił prezydenta Erdoğana, który ma teraz wolną rękę do przeprowadzenia planowanych już wcześniej zmian w polityce zagranicznej. Zbliżenie z Rosją jest tylko kwestią czasu.70
  • Kręgosłup tureckiej armii został złamany24 lip 2016, 20:00Najlepsi tureccy oficerowie od lat siedzą w więzieniach z wieloletnimi wyrokami. Niektórzy zaginęli bez śladu. Recep Tayyip Erdoğan, prezydent Turcji, wypowiedział armii wojnę – mówi „Wprost” gen. Waldemar Skrzypczak, były wiceminister obrony i...72
  • Modlitwa o rozum24 lip 2016, 20:00Polityczny Zachód trzeszczy w szwach. To, że potrzęsie nim Brexit, było do przewidzenia. Decyzja Brytyjczyków już działa. Można powiedzieć, że Brexit już jest, od kiedy o nim rozmawiamy i snujemy plany, jak się z Wielką Brytanią rozwodzić.73
  • Barwy kampanii24 lip 2016, 20:00Nowicjusz w polityce, biznesmen i celebryta, obiecuje przywrócić Ameryce wielkość, ale jego wizja polityki wobec Europy, w tym Polski, pozostaje zupełną niewiadomą.74
  • Ciemne interesy Clintonów24 lip 2016, 20:00Czy były prezydent USA sprzedawał obcym rządom polityczne wpływy żony? Takie oskarżenia padają w filmie „Clinton Cash”, który ma właśnie swoją amerykańską premierę. Od 25 lipca mogą go także oglądać czytelnicy „Wprost”.77
  • Podchody z pokemonami24 lip 2016, 20:00Nowoczesne technologie to za mało, by dziś porwać tłumy. Trzeba było dodać do nich tradycyjną grę w chowanego oraz nostalgię za latami 90. Tak powstał „Pokémon Go”, gra, która wyprowadziła ludzi na ulice.80
  • Po drugiej stronie smartfona24 lip 2016, 20:00Nie wiadomo, czy gracze wychodzą z gry komputerowej na podwórko, czy biegając po podwórku, wchodzą do gry komputerowej – mówi dr Marek Troszyński, socjolog z Obserwatorium Cywilizacji Cyfrowej Collegium Civitas.82
  • Kobiecy wymiar przemian24 lip 2016, 20:00Do niedawna polityka była niemal wyłącznie męskim zajęciem. To przesłoniło obraz świata tak mocno, że zapominamy, jak naprawdę wygląda. Tomasz Wasilewski w swoim nowym filmie „Zjednoczone stany miłości” pokazuje, że ustrojowa transformacja miała...84
  • Wyszczerbiony miecz24 lip 2016, 20:00Proces dekoratorów z „Kroniki polskiej” przetarł ścieżkę dla późniejszego procesu prezesa TVP.87
  • Żyj kolorowo24 lip 2016, 20:00Kolor ścian to jeden z głównych elementów aranżacji wnętrza. Barwy, które do niego wybierzemy, mogą dodać energii pomieszczeniu, wpływać na nastrój mieszkańców, a także oddać emocje jego właściciela.90
  • Ułańska fantazja24 lip 2016, 20:00Ułańska fantazja Jacek Komuda „Hubal” Fabryka Słów Polscy czytelnicy są równie nieobliczalni jak polscy piłkarze. Dowodzi tego choćby przypadek „Hubala”, który niespodziewanie stał się bestsellerem. Autor – Jacek Komuda – to bodaj najlepszy dziś...92
  • Muzyka - recenzje24 lip 2016, 20:00Trzecia odsłona muzycznej trylogii To album teoretycznie przeznaczony przede wszystkim dla wtajemniczonych fanów. Ale rozpoczyna sie od niemal 12-minutowego utworu, który mógłby być też dla początkujących świetnym wprowadzeniem w fenomen tego...94
  • Film - recenzje24 lip 2016, 20:00Pani kontra rekin Dopiero co mieliśmy w kinach żeńską wersję „Ghostbusters”, a już pojawia się kolejny film z kobietą w roli, w jakiej przywykliśmy widzieć panów. Przez półtorej godziny śledzimy samotną walkę Nancy z wielkim rekinem. Ot, młoda,...95
  • Duży mały samochód24 lip 2016, 20:00Gdy mówi się o małych samochodach, zawsze podkreśla się funkcjonalność. Takim autem łatwo w mieście znaleźć miejsce do parkowania, niewiele pali, a na dodatek nie budzi zbytniej zawiści sąsiadów. Zdarza się jednak, że niewielki samochód potrafi...96
  • Know-How24 lip 2016, 20:00Moc ceramiki Chcesz być w czymś najlepszy. Poszukaj sobie niszy. Szwajcarski producent zegarków Rado znalazł sobie takie własne poletko i specjalizuje się w produkcji czasomierzy z ceramiki. I to, co robią, jest przepiękne. Na rynku pojawił się...97
  • Spalone podwyżki24 lip 2016, 20:00Tryb, w jakim posłowie PiS przygotowali projekt ustawy o podwyżkach dla najważniejszych osób w państwie, może wskazywać na pierwsze symptomy znanego w polityce zjawiska, czyli odrywaniu się elit władzy od kontaktu ze społeczeństwem.98