Mija już rok od Pana „Raportu o stanie Unii 2015” i propozycji, aby na terenie państw unijnych rozmieścić uchodźców z Bliskiego Wschodu i Afryki, która spowodowała ich masowy napływ. Jednocześnie mnożą się przypadki terroru i Europejczycy tracą poczucie bezpieczeństwa. Jesteśmy świadkami upadku cywilizacyjnego. Chciałbym zaproponować rozwiązanie kryzysu uchodźczego w bardziej zorganizowany sposób.
1) Żadni nowi uchodźcy nie powinni już być sprowadzani do krajów europejskich i trzeba pilnie stworzyć lepszy system kontroli granicznej. Umowa Unii z Turcją w sprawie migrantów nie jest wystarczającą gwarancją bezpieczeństwa. Należy zorganizować duże obozy dla uchodźców w Bułgarii – w pobliżu granicy tureckiej, na niektórych greckich wyspach, a także na dobrze chronionych obszarach Włoch. Te obozy powinny być finansowane z funduszy Unii Europejskiej, tworzyć nowe miejsca pracy i być tym samym korzystne dla społeczności lokalnych.
2) Uchodźcy powinni pozostać w obozach na co najmniej rok. W tym okresie należy potwierdzić ich tożsamość, zbadać przeszłość (zwłaszcza udział w konfliktach zbrojnych), oddzielić faktycznych uchodźców od zwykłych emigrantów zarobkowych, a także ustalić kwalifikacje. Przeniesienie ich do innych krajów UE powinno wynikać z uzyskania statusu uchodźcy, a także z wyuczonego zawodu i własnego wyboru. Po otrzymaniu wstępnej zgody państwa członkowskiego na emigrację musieliby oni rozpocząć naukę języka kraju swojego osiedlenia, poznać jego obyczaje, prawa i historię oraz przejść szkolenia podnoszące kwalifikacje.
3) Wszystkich awanturników powodujących burdy, dopuszczających się przemocy i naruszających zasady należy natychmiast z obozów usuwać. Tej samej reguły należałoby przestrzegać w stosunku do zakłócających porządek lub łamiących prawo uchodźców i innych migrantów w państwach członkowskich, jeśli ich okres pobytu na terenie UE jest krótszy niż pięć lat. Unia Europejska powinna podpisać umowę z krajem afrykańskim, np. z Madagaskarem, i płacić za uchodźców, którzy mogliby być tam wysyłani w celu osiedlenia. Wydaleni nie będą mogli ponownie się starać o emigrację do Europy. Zasada ta powinna zadziałać jako ostrzeżenie i uspokoić resztę.
4) W granicach Unii Europejskiej jest już dużo ponad milion uchodźców, w większości młodych mężczyzn. To wystarczająca liczba do utworzenia z nich sił zbrojnych, które pozwolą im wyzwolić swoje kraje spod panowania państw islamskich (ISIS i Libia). Przy obozach należałoby organizować wojskowe ośrodki szkoleniowe.Państwa członkowskie UE powinny utworzyć armię i podjąć naziemne działania wojskowe w ścisłej współpracy z rządami w Bagdadzie, Damaszku, Waszyngtonie, Moskwie i Ankarze. Tylko zjednoczony front i ścisła współpraca tych rządów może usunąć terror z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej oraz przywrócić pokój i stabilizację na tych terenach. Prawdziwym rozwiązaniem politycznym kryzysu uchodźczego jest położenie kresu terrorowi i ludobójstwu w Iraku, Syrii i Libii. Im szybciej uchodźcy wrócą do swych krajów i rozpoczną normalne, spokojne życie, tym lepiej. Unia powinna się stać wyzwolicielem ludzi na Bliskim Wschodzie i w Afryce. Tylko przez aktywny pokaz siły użytej do ochrony życia ludzkiego Unia Europejska zyska szacunek uchodźców. Nie zyska zaś szacunku, pozwalając migrantom na niekontrolowane przekraczanie granic, łamanie prawa, akty terroru i wzniecanie burd – bo brak umiejętności zapewnienia obywatelom bezpieczeństwa to oznaka słabości.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.