Bardzo często europejska, a także nasza wewnętrzna debata ma temat Unii Europejskiej pada ofiarą fatalnych w skutkach uproszczeń.
Marcin Ociepa
Wszyscy wypowiadają słowo „Europa”, ale każdy ma na myśli co innego. W gruncie rzeczy najczęściej kryją się za tym albo poczucie wyższości, gdy chodzi o polityków zachodnioeuropejskich, albo kompleksy, gdy chodzi o nas samych. Prawie zawsze zaś ignorancja. Tymczasem spór o imigrantów ekonomicznych, bezkrytycznie określanych mianem uchodźców, jest najlepszym przykładem, że słowa mają znaczenie.
Więcej możesz przeczytać w 29/2017 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.