Tomasz Skrzypczyński
Wielka kariera, uświetniona złotymi medalami największych imprez, ale przede wszystkim naznaczona osobistymi dramatami i walką o normalne życie. To ostatnie starcie zbiegło się z igrzyskami olimpijskimi w Soczi, gdzie zachwyciła niezwykłą determinacją, zdobywając złoty medal, co przy towarzyszących temu okolicznościach nadal należy rozpatrywać w kategorii cudu. Teraz Justyna Kowalczyk jedzie na swoje ostatnie igrzyska. Już zapowiedziała, że Pjongczang będzie metą w jej karierze. Biegaczka, której wciąż nie brakuje ambicji, przekonuje, że powalczy tam o medal. Z podobną determinacją jak cztery lata temu.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.