Autokrata. Wystarczy, że zmarszczy brew, wzruszy się lub zezłości, a świat się przeobraża. Jego wola wpływa na kształt ustroju państwowego, na ustawy, na treść historii, na masowość propagandy zamulającej publiczne media i głowy obywateli, na to, kto będzie uznany za wpływowego w jego partii a nawet na design miast, które obdarowywane są pomnikami i nazwami ulic będącymi świadectwem jego prywatnej żałoby. Drugie znaczenie związane jest z nadzieją, że wpływ najbardziej wpływowej osoby osłabnie lub ustanie. W tej kategorii znajdują się nadzieje na: powrót Tuska, odwagę Gersdorf, upór Schetyny, sukces Biedronia, dobre rządzenie Trzaskowskiego, wierność sprawom kobiet Barbary Nowackiej i na wytrwałość Joanny Scheuring-Wielgus.
Znaczenie trzecie związane jest z wpływem opiniotwórczym. W tej kategorii na czoło wysunął się reżyser Smarzowski, bo pokazał, że król jest nagi, czyli że polski fundamentalizm religijny ma za swój fundament ludzi małych, pazernych, bez wiary i bojaźni bożej. Ludźmi wpływowymi w sensie opiniotwórczym okazali się ludzie kultury, co w Polsce jest normalnym zjawiskiem, bo od lat większość zmian politycznych współtworzona była przez poetów, bardów, aktorów i reżyserów. W tym gronie: Agnieszka Holland, Maja Ostaszewska i, rzecz jasna, Jurek Owsiak. Ostatnia kategoria, najliczniejsza – to idole, czyli osoby popularne z dość błahych powodów, takich jak posiadanie (np. kapitału, mediów, rządu dusz), kopanie (np. piłki lub własnej reputacji), medialność (czyli czcza popularność). Zaliczam do nich Solorza-Żaka, Rydzyka, Kurskiego, Lewandowskiego, Jakiego i prezydenta Dudę, którego brak wpływu na cokolwiek może być jeszcze jednym dowodem skuteczności wpływów Kaczyńskiego.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.