Lewo
ZAMIESZANIE WOKÓŁ „TĘCZOWEJ MARYI” WYDAJE MI SIĘ DOBRYM ODZWIERCIEDLE NIEM SZALEŃSTWA, które toczy nasz kraj. Małe sprawy stają się wielkimi aferami, wielkie afery są zupełnie niewidoczne. Bo taka jest wola i możliwości władzy. Ktoś wzbogacił jeden z tysięcy wizerunków Matki Boskiej o tęczę – symbol przymierza i radości, starszy notabene niż sama Matka Boska. Efekt okazał się spektakularnie piękny. W dodatku wzmocnił aksjologiczny przekaz świętego wizerunku, ukazując zapomniane w katolickiej Polsce wartości chrześcijańskie, takie jak miłość bliźniego, wsparcie dla słabszych i wykluczonych. Tęcza jest też bowiem symbolem LGBT, czyli grupy ludzi szczególnie poniewieranych przez konserwatywne społeczeństwo, ludzi, z którymi – jak mniemam – Jezus byłby za pan brat.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.