Francuska minister transportu Élisabeth Borne ogłosiła projekt dekretu, zgodnie z którym za jazdę elektryczną hulajnogą po chodniku będzie groził mandat wysokości 135 euro. W wywiadzie dla dziennika „Le Parisien” minister tłumaczy: „Po francuskich ulicach jeździ coraz więcej elektrycznych hulajnóg, a także innych zmotoryzowanych środków transportu osobistego. To dobrze, bo (...) elektryczne urządzenia nie zatruwają powietrza spalinami”. Jest jednak problem. – Hulajnogi są wszędzie z wyjątkiem naszego prawa – dodaje Élisabeth Borne. Poruszanie się nimi po chodnikach nazywa prawem dżungli, które pieszych wciska pod ściany budynków. Stąd decyzja uregulowania w kodeksie drogowym zasad korzystania z nich. Hulajnogi będą mogły jeździć tylko po ścieżkach rowerowych albo drogach miejskich z ograniczeniem prędkości ruchu do 50 km/h. W całej Francji przepisy zaczną obowiązywać od września, ale w Paryżu mandat grozi już teraz.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.