1 Ceremonia w oranżerii
WESELA NA 200 CZY NAWET 300 OSÓB WCIĄŻ SĄ MODNE I PEWNIE TAK ZOSTANIE, wszak to polska tradycja. – Jednak ostatnio państwo młodzi zamiast gigantycznych sal weselnych częściej szukają miejsc otoczonych zielenią, położonych nieopodal jeziora lub strumyka czy np. oranżerii, które można udekorować jedynie światełkami i zielenią. I choć wesele odbywać się będzie wtedy pod dachem, goście i tak będą mogli poczuć klimat zabawy pod chmurką. Bo właśnie takie wesela marzą się polskim narzeczonym, chociaż ze względu na kapryśnąpogodę bywają dość ryzykowne – mówi Anna Matusiak-Rześniowiecka, dziennikarka TVP i wedding plannerka, współzałożycielka pierwszej w Polsce szkoły dla przyszłych panien młodych „The Bride School”. Dodaje, że wesela w stylu toskańskim, boho czy z tematem przewodnim związanym np. z hobby nowych małżonków nie tracą na popularności. – W cenie są też butikowe hotele z przestrzeniami, w których z łatwością można przygotować dla gości różne „tematyczne” kąciki – zaznacza Matusiak-Rześniowiecka.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.