Jeszcze po południu 19 listopada, kiedy trwało posiedzenie Sejmu, parlamentarny portal donosił, iż tej nocy posłowie zdążą rozpatrzyć ustawę o wzroście oskładkowania wysokich wynagrodzeń. W wygłoszonym tego dnia exposé premier Morawiecki nie zająknął się na ten temat, choć konflikt wokół sprawy sięgał zenitu. Dopiero przed wieczorem wyszło szydło z worka, gdy gdyński poseł Marcin Horała nagle wycofał projekt z laski marszałkowskiej. W wieczornych odpowiedziach premiera na serię pytań, zwyczajowo towarzyszących uchwalaniu inwestytury dla rządu, padła niejasna – ale jak zawsze optymistyczna – zapowiedź Morawieckiego, iż rząd jakoś poradzi sobie bez tych dodatkowych 5 mld. Uda się nawet, jakimś cudem (nie wiadomo jakim), utrzymać zapowiadaną z hukiem przed wyborami równowagę bud żetu na rok 2020.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.