Jeśli w Warszawie metry są drogie, to jest jeszcze miejsce, gdzie będą nawet droższe, mianowicie pod Warszawą. A najdroższą z podmiejskich wioch jest Konstancin. Warszawa nie jest co prawda Paryżem, ale za to jest Paryżem Północy, Konstancin zaś jest jej Beverly Hills. A przynajmniej my, pośrednicy mieszkaniowi, tak chcielibyśmy sprawę przedstawić potencjalnym klientom. W praktyce jednak wygląda to nieco inaczej... Otóż, jedziemy, a raczej stoimy w zakorkowanejdrodze na Konstancin i bynajmniej wokoło nie ma palm, nie ma wzgórz, są tylko płaskie przestrzenie porośnięte krzakami, gdzieniegdzie kalosz.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.