Grypsy zastąpiono w więzieniach SMS-ami
Bossowie polskich gangów bez problemów dowodzą swymi bandami z więzień. A nawet je tam zakładają. W ciągu ostatnich trzech lat wydali zza krat pięć wyroków śmierci. Więziennymi bandami kierowali i kierują bossowie gangów mokotowskiego, pruszkowskiego i wołomińskiego. Większość rozkazów wydają przez telefony komórkowe. Z najnowszych danych więziennictwa, do których dotarł "Wprost", wynika, że pod względem "stelefonizowania" rok 2006 był rekordowy. - Straż więzienna udaremniła 109 prób wniesienia telefonów do zakładów karnych i aresztów, a już na terenie tych jednostek znaleźliśmy aż 302 aparaty - mówi mjr Luiza Sałapa, rzeczniczka więziennictwa.
Więcej możesz przeczytać w 17/18/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.