Zinformatyzowane społeczeństwo jest bardzo wyczulone na ograniczanie wolności
Wprawdzie w Sejmie trwają rozmaite przepychanki, nie świadczące najlepiej o stanie wiedzy i mentalności posłów, ale gospodarka rwie przecież do przodu. Produkt krajowy szybko rośnie, bezrobocie maleje, fachowców brakuje, poprawiają się nastroje konsumentów, zapełniają się centra handlowe, tak nie lubiane przez niektórych polityków. Nic łatwiejszego niż uznać, że to wszystko sukcesy rządzącej partii, która obsadziła swoimi nieprzekupnymi Robespierre'ami główne urzędy i władze spółek państwowych, pół- i ćwierćpaństwowych, okradanych dotychczas przez ludzi układu.
Więcej możesz przeczytać w 17/18/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.