Nagrywam, ale nie przy obiedzie - Rozmowa z Katarzyną Piekarską, posłanką SLD
Podobno chce pani nagrywać. Idzie pani w ślady Gudzowatego?
Zgadza się. Ale różnica jest taka, że nagrywani uwiecznią swój głos całkowicie świadomie.
Przy obiedzie?
Ależ skąd! W studiu nagraniowym. Studenci z teatru Hybrydy zaśpiewają piosenki, do których teksty napisałam ja, a muzykę Leszek Czajkowski. Zaśpiewa zresztą również muza Leszka, jego żona Dominika.
Czajkowski to bard prawicy. Płyta będzie polityczna?
Gdybyśmy rozmawiali z Leszkiem o polityce, nasza przyjaźń by nie przetrwała. Rozmawiamy z Leszkiem o życiu i relacjach międzyludzkich.
A nie o zwierzętach?
O tym raczej z posłem Markiem Suskim z PiS. Obiecał mi, że zaprojektuje okładkę do płyty. Dochód pójdzie na ochronę zwierząt.
Z Suskim też się pani przyjaźni?
Znamy się z parlamentarnego koła przyjaciół zwierząt. Byli tam też Jarosław Kaczyński i Joanna Senyszyn.
Oni nie zaśpiewają?
Dobry pomysł. Taki duet na pewno podbiłby listy przebojów.
A pani udzieli się wokalnie?
Raczej nie, bo mam złe doświadczenia. W czasach studenckich występowałam z Leszkiem na Ogólnopolskim Przeglądzie Piosenki Autorskiej. Zapominałam tekstu. Na pocieszenie dostaliśmy nagrodę za osobowość sceniczną.
Zgadza się. Ale różnica jest taka, że nagrywani uwiecznią swój głos całkowicie świadomie.
Przy obiedzie?
Ależ skąd! W studiu nagraniowym. Studenci z teatru Hybrydy zaśpiewają piosenki, do których teksty napisałam ja, a muzykę Leszek Czajkowski. Zaśpiewa zresztą również muza Leszka, jego żona Dominika.
Czajkowski to bard prawicy. Płyta będzie polityczna?
Gdybyśmy rozmawiali z Leszkiem o polityce, nasza przyjaźń by nie przetrwała. Rozmawiamy z Leszkiem o życiu i relacjach międzyludzkich.
A nie o zwierzętach?
O tym raczej z posłem Markiem Suskim z PiS. Obiecał mi, że zaprojektuje okładkę do płyty. Dochód pójdzie na ochronę zwierząt.
Z Suskim też się pani przyjaźni?
Znamy się z parlamentarnego koła przyjaciół zwierząt. Byli tam też Jarosław Kaczyński i Joanna Senyszyn.
Oni nie zaśpiewają?
Dobry pomysł. Taki duet na pewno podbiłby listy przebojów.
A pani udzieli się wokalnie?
Raczej nie, bo mam złe doświadczenia. W czasach studenckich występowałam z Leszkiem na Ogólnopolskim Przeglądzie Piosenki Autorskiej. Zapominałam tekstu. Na pocieszenie dostaliśmy nagrodę za osobowość sceniczną.
Więcej możesz przeczytać w 17/18/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.