Wzrost płac zaczyna wyprzedzać w Polsce wzrost produkcji przemysłowej. Średnie pensje w ostatnim roku zwiększyły się o 9,1 proc., do 2852,71 zł brutto. Największy wzrost płac nastąpił w budownictwie, gdzie niedobór pracowników jest największy. Analitycy obawiają się, że rosnące płace, a co za tym idzie konsumpcja zwiększą inflację. Wicepremier Zyta Gilowska zwraca uwagę, że wzrostowi płac towarzyszy wzrost wydajności pwracowników, więc presji inflacyjnej nie ma. Andrzej Wojtyna z Rady Polityki Pieniężnej obawia się jednak, że aby utrzymać inflację w ryzach, konieczne będzie podniesienie stóp procentowych.
Więcej możesz przeczytać w 17/18/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
