Kierowcy
Borysowi Szycowi grożą dwa lata więzienia. Aktor, zatrzymany przez policję za kierownicą audi A5, miał 0,7 promila alkoholu we krwi. On sam feralny wieczór usiłował obrócić w żart. – Potrzebuję szoferki. Pięknej i mającej 190 cm wzrostu – powiedział pozbawiony prawa jazdy aktor w programie Kuby Wojewódzkiego i Michała Figurskiego. Żadna z gwiazd nie może dziś liczyć, że ich przewinienie ujdzie uwadze mediów. Gdy Edyta Olszówka, parkując samochód, wjechała w stojącego obok poloneza, nie zabrakło przy tym fotoreportera. Następnego ranka dziennik „Fakt" opublikował zdjęcia, na których aktorka wypłaca odszkodowanie właścicielowi porysowanego samochodu. Z kolei Przemysław Saleta musi się dziś publicznie tłumaczyć z postawionego mu zarzutu pomocy przy fałszowaniu prawa jazdy. Jak donoszą doskonale poinformowane plotkarskie gazety i serwisy internetowe, były bokser miał przekazać fałszerzowi pieniądze i własne zdjęcie. Kiedy Doda dzień po odebraniu prawa jazdy, łamiąc przepisy ruchu drogowego, spowodowała stłuczkę, okazało się, że w drugim uczestniczącym w zdarzeniu samochodzie jechali śledzący piosenkarkę dziennikarze „Faktu”. Ponieśli co prawda „straty własne”, ale następnego dnia o wypadku wiedziała cała Polska. (UBI)
Więcej możesz przeczytać w 8/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.