Jedna z ostatnich zagadek dynastii Romanowów, panującej w Rosji od 1613 r. do rewolucji październikowej, została rozwiązana. Władze regionu obwodu swierdłowskiego, gdzie w lipcu 1918 r. bolszewicy zamordowali rodzinę cara Mikołaja II, w ubiegłym tygodniu ostatecznie potwierdziły, że znalezione przed rokiem szczątki bez wątpienia należą do carskich dzieci: następcy tronu księcia Aleksego i księżniczki Marii. Kości zostały poddane badaniu DNA. Wyniki testów definitywnie obaliły pojawiające się od wielu lat spekulacje, że któreś z carskich dzieci mogło ocaleć. W 1991 r. podczas prac ekshumacyjnych w obwodzie swierdłowskim odnaleziono jedynie zwłoki Mikołaja II, jego żony Aleksandry i ich trzech córek. (PB)
Więcej możesz przeczytać w 19/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.