Zamiast sterowanej przez Moskwę kolorowej rewolucji Zachód powinien zaproponować Białorusi model okrągłostołowy
TO nie Krym będzie miejscem, w którym Moskwa wywoła kolejny kryzys, by rozszerzyć imperialne wpływy. Wiele wskazuje na to, że tandem Putin - Miedwiediew najpierw zrobi porządek ze swym najbliższym sojusznikiem – Aleksandrem Łukaszenką. Dlatego niespodziewane ocieplenie stosunków między Mińskiem a Warszawą jest próbą przeciwdziałania tego rodzaju planom rosyjskich imperialistów.
Więcej możesz przeczytać w 39/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.