Ci bardziej nieśmiali zamiast osoby, która ich interesuje, podrywają jej przyjaciela lub przyjaciółkę. To rada Stendhala. Jest bardzo skuteczna, bo uderza w próżność wybranego, budzi ambicję i chęć rywalizacji. Podobnie działa słynny efekt haremu. Paulina Bonaparte, siostra Napoleona, jeśli szła na przechadzkę, to nigdy w towarzystwie jednego mężczyzny. Spacerując z dwoma lub trzema, tworzyła wrażenie, że jest kobietą niezwykle atrakcyjną, pożądaną, o którą warto walczyć. Więc walczono. Tym samym ona nie musiała składać propozycji, a jedynie je przyjmowała.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.