Knut Hamsun, literacki noblista, nagrodzone „Błogosławieństwo ziemi” pisał na północy Norwegii, w kraju swojego dzieciństwa i lat dojrzałych. Ale Nordland warto odwiedzić nie tylko z okazji zaczynającego się właśnie Roku Hamsunowskiego.
Od nazwy gospodarstwa Hamsund pochodzi pseudonim pisarza, który naprawdę nazywał się Pedersen. Jego rodzina przeniosła się na Daleką Północ, za koło podbiegunowe, uciekając ze środkowej Norwegii przed biedą. Przyszły pisarz mieszkał w niewielkim domu, gdzie gnieździły się trzy rodziny – w sumie 18 osób. Teraz jest tu coś w rodzaju izby pamięci (można ją zwiedzać co roku od 20 czerwca do 16 sierpnia). Zebrano przedmioty należące do rodziny, fotografie, a także odpisy świadectw szkolnych późniejszego noblisty, z których wynika, że nie był wzorowym uczniem, wagarował, a dobre stopnie miał jedynie z kaligrafii. Kiedy Knut miał dziewięć lat, rodzice oddali go pod opiekę surowego wuja, z którym przez sześć lat mieszkał na odległej o 5 km plebanii (wielokrotnie zresztą usiłował uciec od jego tyranii). Stąd po ukończeniu szkoły ruszył w świat i rozpoczął samodzielne życie.
Więcej możesz przeczytać w 32/33/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.