Czy tak jak w muzyce zagrano już każdą nutę, tak w Internecie wykorzystano każdy patent? Nic bardziej mylnego – wirtualni biznesmeni ciągle zaskakują pomysłowością.
Koniec popularności dużych portali o wszystkim i większa przestrzeń dla „garażowych" projektów przeciętnego użytkownika – tak według specjalistów zapowiada się przyszłość Internetu. – W sieci nadal jest mnóstwo miejsca dla spontanicznych pomysłów – przekonuje Małgorzata Wołejko z firmy Gemius, zajmującej się analityką internetową. Zgadza się z nią Rafał Agnieszczak, który swoją pierwszą stronę internetową założył w 1999 r. na domowym komputerze rodziców. Kolejny jego serwis – Fotka.pl – tylko w 2008 r. przyniósł 4 mln zł zysku.
Więcej możesz przeczytać w 36/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.