Godzina z asystentką
Wielu specjalistów nie trzeba zatrudniać na stałe, ale wystarczy wynająć na godziny. Po prawnikach, informatykach, rzecznikach prasowych i kucharzach „zatrudnić na chwilę" można także sekretarkę.
Parzą kawę, wysyłają faksy, czuwają nad kalendarzem, robią notatki podczas konferencji, rezerwują bilety na pociąg, a czasami po prostu stanowią „ozdobę" prezesa podczas spotkań w interesach. To sekretarki i asystentki – firmowe szare eminencje, bez których część szefów czuje się jak bez ręki. Teraz każdy, kto chciałby „dorobić" sobie taką rękę, nie musi zatrudniać jej na stałe. Firma Asystentka.pl zaoferowała właśnie zupełnie nową na polskim rynku usługę – sekretarki do wynajęcia. Na początek w Warszawie, Katowicach, Krakowie, Trójmieście, Poznaniu i we Wrocławiu. Najtańszy, 10-godzinny abonament kosztuje 480 zł. – Wynajęta asystentka służy pomocą w nieprzewidzianych sytuacjach, ale raczej nie zastąpi osobistej asystentki, która zna dobrze tajemnice firmy i sposób działania szefa – przyznaje Anna Szubert, właścicielka biznesu. Tym samym sekretarki dołączyły do grona zawodów, których usługi można wynająć „na chwilę”. Od wielu lat na telefon dostępni są już informatycy i prawnicy. Zamówić można sobie także profesjonalnego kucharza (zrobi zakupy i przygotuje wykwintną kolację), a nawet rzecznika prasowego, który w kryzysowej sytuacji własną piersią będzie bronił swojego „szefa” przed atakami mediów. Po czym zainkasuje honorarium, a już po godzinie będzie miał nowego szefa.
"Współczesnego Europejczyka charakteryzuje tzw. europeizm, czyli niespójny i neosocjalistyczny model myślenia"
Vaclav Klaus, prezydent Czech
Toyota na łożu śmierci?
Toyota Motor Company, jest – jak powiedział jej prezes Akio Toyoda – „ krok przed kapitulacją w obliczu degradacji albo śmierci". W wyniku spadku sprzedaży koncern odnotował w 2008 r. niemal 5 mld USD straty. Według Toyoty do tak fatalnych wyników koncernu przyczynił się nie tylko kryzys, lecz także przyjęta przez jego poprzedników strategia szybkiej ekspansji. Nieopanowane dążenie do wzrostu" zrodziło pychę, która uniemożliwiła przygotowanie się na spadek koniunktury.
WSKAŹNIK UFNOŚCI KONSUMENCKIEJ
Polacy uwierzyli w koniec kryzysu i w przypływie zaufania do ekonomistów ruszyli na zakupy. Wskaźnik ufności konsumenckiej publikowany przez GUS nie jest już na tak dużym minusie jak jeszcze w marcu. Z tej racji możemy liczyć na wzrost popytu. Polacy, dotychczas odkładający ważne zakupy na później, doszli do wniosku, że „później" już nadeszło, i ruszyli po samochody, pralki i telewizory.
Źródło: GUS
Wielu specjalistów nie trzeba zatrudniać na stałe, ale wystarczy wynająć na godziny. Po prawnikach, informatykach, rzecznikach prasowych i kucharzach „zatrudnić na chwilę" można także sekretarkę.
Parzą kawę, wysyłają faksy, czuwają nad kalendarzem, robią notatki podczas konferencji, rezerwują bilety na pociąg, a czasami po prostu stanowią „ozdobę" prezesa podczas spotkań w interesach. To sekretarki i asystentki – firmowe szare eminencje, bez których część szefów czuje się jak bez ręki. Teraz każdy, kto chciałby „dorobić" sobie taką rękę, nie musi zatrudniać jej na stałe. Firma Asystentka.pl zaoferowała właśnie zupełnie nową na polskim rynku usługę – sekretarki do wynajęcia. Na początek w Warszawie, Katowicach, Krakowie, Trójmieście, Poznaniu i we Wrocławiu. Najtańszy, 10-godzinny abonament kosztuje 480 zł. – Wynajęta asystentka służy pomocą w nieprzewidzianych sytuacjach, ale raczej nie zastąpi osobistej asystentki, która zna dobrze tajemnice firmy i sposób działania szefa – przyznaje Anna Szubert, właścicielka biznesu. Tym samym sekretarki dołączyły do grona zawodów, których usługi można wynająć „na chwilę”. Od wielu lat na telefon dostępni są już informatycy i prawnicy. Zamówić można sobie także profesjonalnego kucharza (zrobi zakupy i przygotuje wykwintną kolację), a nawet rzecznika prasowego, który w kryzysowej sytuacji własną piersią będzie bronił swojego „szefa” przed atakami mediów. Po czym zainkasuje honorarium, a już po godzinie będzie miał nowego szefa.
"Współczesnego Europejczyka charakteryzuje tzw. europeizm, czyli niespójny i neosocjalistyczny model myślenia"
Vaclav Klaus, prezydent Czech
Toyota na łożu śmierci?
Toyota Motor Company, jest – jak powiedział jej prezes Akio Toyoda – „ krok przed kapitulacją w obliczu degradacji albo śmierci". W wyniku spadku sprzedaży koncern odnotował w 2008 r. niemal 5 mld USD straty. Według Toyoty do tak fatalnych wyników koncernu przyczynił się nie tylko kryzys, lecz także przyjęta przez jego poprzedników strategia szybkiej ekspansji. Nieopanowane dążenie do wzrostu" zrodziło pychę, która uniemożliwiła przygotowanie się na spadek koniunktury.
WSKAŹNIK UFNOŚCI KONSUMENCKIEJ
Polacy uwierzyli w koniec kryzysu i w przypływie zaufania do ekonomistów ruszyli na zakupy. Wskaźnik ufności konsumenckiej publikowany przez GUS nie jest już na tak dużym minusie jak jeszcze w marcu. Z tej racji możemy liczyć na wzrost popytu. Polacy, dotychczas odkładający ważne zakupy na później, doszli do wniosku, że „później" już nadeszło, i ruszyli po samochody, pralki i telewizory.
Źródło: GUS
Więcej możesz przeczytać w 42/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.