To nowy początek relacji polsko-rosyjskich i prawosławno-katolickich. Tak część mediów podsumowała wizytę grupy prawosławnych zakonników w Polsce, która przebiegała w serdecznej atmosferze. Znakiem nowego początku ma być wspólny dokument prawosławno-katolicki, w którym polscy i rosyjscy duchowni wezwą narody do pojednania i wyznają własne błędy, prosząc o wybaczenie.
Polscy duchowni, np. rzecznik Episkopatu ks. Józef Kloch, byli tylko nieco bardziej ostrożni. Zapewniali, że wspólny list (na wzór tego polsko-niemieckiego) to kwestia dwóch, trzech lat, a nie najbliższej przyszłości. Problem z deklaracjami jest tylko taki, że są one myśleniem życzeniowym. Polski Episkopat może oczywiście pragnąć pojednania z Rosją czy ekumenicznej współpracy z prawosławiem, ale do tanga trzeba dwojga. A rosyjska Cerkiew prawosławna nie wydaje się zdolna nie tylko do wyznania win strony rosyjskiej, ale nawet do realnego dialogu na temat przeszłości.
Więcej możesz przeczytać w 42/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.