Jak znaleźć pracę po tak zwanym popularnym kierunku? To proste. Trzeba wybrać najlepszy wydział. Z naszą pomocą.
Co roku ten sam rytuał: maturzyści rzucają się na kilka kierunków studiów, ignorując całą resztę. Problem pojawia się, gdy absolwent dostaje do ręki dyplom, który okazuje się bezwartościowy na rynku pracy. Dlaczego? Bo co roku ten sam kierunek kończy kilka tysięcy osób i wszystkie próbują znaleźć pracę. Dlatego najpierw trzeba się zastanowić, jaki chce się w przyszłości wykonywać zawód. I czy na pewno ten związany z najpopularniejszymi studiami. Jeśli jednak jesteś zdecydowany, że tylko zarządzanie, pedagogika, prawo i nic innego cię nie interesuje, warto wybrać tę uczelnię, po której szanse na znalezienie pracy będą największe.
Przygotowując nasze zestawienie, sprawdziliśmy, które kierunki według statystyk Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego były najbardziej oblegane w zeszłym roku akademickim. Potem zapytaliśmy przedstawicieli cenionych firm danej branży, absolwentów której uczelni najchętniej widzieliby wśród swoich pracowników.
Więcej możesz przeczytać w 16/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.