Apple ma więcej gotówki niż rząd USA
Jedni zbierają znaczki, inni motyle, a koncern Apple zbiera pieniądze. Najświeższe wyniki finansowe informatycznego giganta pokazują, że dysponuje on gigantycznymi rezerwami finansowymi, większymi niż amerykański Departament Skarbu. W zeszłym tygodniu Apple miał do wydania 76,4 mld dolarów, podczas gdy amerykański rząd tylko 73,7 mld dolarów. Tak duża kwota utrzymywana przez firmę na bankowych lokatach i w innych płynnych aktywach dziwi. Na rynku pojawia się coraz więcej spekulacji, do jakiego skoku szykuje się producent urządzeń, których znakiem firmowym jest nadgryzione jabłko. Obserwatorzy rynku podejrzewają, że to kapitał wojenny, który posłuży do przejęcia któregoś z konkurentów i ochrony praw do nowych patentów. W kręgu potencjalnych łupów wymieniane są księgarnia Barnes and Noble i firma oferująca dostęp online do filmów Netflix. Apple może też mieć na oku kilka mniejszych firm, które zajmują się rozwojem oprogramowania dla komputerów Macintosh. Firmie szczególnie zależy na dodaniu do swojego produktu systemu rozpoznawania mowy.
Wenecja bez Polańskiego
Roman Polański nie przyjedzie na rozpoczynający się pod koniec sierpnia Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji, gdzie jego najnowszy film pt. „Rzeź" będzie walczył w konkursie głównym o nagrodę Złotego Lwa. Na czerwonym dywanie w Wenecji nie zabraknie za to Kate Winslet i Jodie Foster, które w „Rzezi” zagrały główne role. Film jest ekranizacją „Boga mordu”, dramatu Yasminy Rezy (scenariusz powstawał we współpracy z pisarką, która odwiedzała reżysera w Szwajcarii) opowiadającego o dwóch małżeństwach, które spotykają się po bójce, w jakiej wzięli udział ich synowie. Dyrektor festiwalu w Wenecji oświadczył, że Polański nie może być obecny na pokazie swojego filmu „z powodów sądowych”. W 1977 r. sąd w Los Angeles uznał reżysera za winnego uprawiania seksu z nieletnią. Polański opuścił Stany Zjednoczone przed ogłoszeniem wyroku i od tej pory ścigany jest przez Interpol. W 2009 r. aresztowano go w Zurychu, jednak ostatecznie Szwajcaria nie zgodziła się wydać reżysera w ręce amerykańskich sądów i Polański powrócił do Paryża, gdzie nakręcił „Rzeź”.
Prawda reklamy
Idealna skóra modelek w reklamach (bez zmarszczek, porów skóry, mieszków włosowych, naczyń krwionośnych czy ścięgien) to efekt retuszu komputerowego, a nie promowanych kosmetyków. Brytyjska agencja nadzorująca rynek zakazała publikowania reklam, które wprowadzają odbiorców w błąd. Chodzi o reklamy z udziałem Julii Roberts i modelki Christy Turlington. Do wycofania reklam doprowadziła posłanka Jo Swinson, zaangażowana w akcję przeciw „nadmiernie perfekcyjnym i nierealistycznym wizerunkom" kobiet w reklamie. Firma L’Oréal, której produkty reklamowały Roberts i Turlington, przyznała, że w zdjęciach wykorzystano komputerowy retusz, ale nie zgodziła się na upublicznienie pierwotnych wersji zdjęć. Przedstawiciele marki Lancôme, której tusz do rzęs reklamowała Roberts, bronili się, twierdząc, że komputerowa ingerencja nie miała sugerować, że tak działa kosmetyk, ale jedynie inspirować klientki. Brytyjska agencja nadzoru rynku nie uznała tej argumentacji. – Zakaz jest poważnym ostrzeżeniem dla reklamodawców: powróćmy do normalności – powiedziała Swinson „Guardianowi”. Koncerny raczej nie zrezygnują z obróbki zdjęć wykorzystywanych w reklamach, bowiem stosowanie takich zabiegów jest bardzo skuteczne. W ciągu pół roku, odkąd Julia Roberts zaczęła reklamować produkty Lancôme, firma odnotowała 100 mln dolarów zysku netto. Można jedynie mieć nadzieję, że takie działania, jakie podejmuje Swinson, zwiększą świadomość konsumentów.
Piloci winni katastrofy airbusa
Piloci Air France byli źle wyszkoleni w lataniu bez autopilota – wynika z raportu BEA, czyli francuskiego Biura Badań i Analiz, ustalającego przyczyny katastrofy airbusa, który w 2009 r. spadł do Atlantyku. Bezpośrednią przyczyną wypadku była usterka techniczna – w trakcie lotu z Rio de Janeiro do Paryża zamarzły rurki urządzenia, służące do pomiaru prędkości. Piloci nie mieli jednak wytycznych sugerujących im, jak powinni zachować się w takiej sytuacji. Z informacji zapisanych w czarnych skrzynkach wynika, że gdy kapitan opuścił kokpit, przekazując samolot drugiej zmianie pilotów, nie poinformował ich „dostatecznie jasno" o problemach ze sprzętem. – Kiedy maszyna zaczęła tracić wysokość, piloci zignorowali sygnał dźwiękowy, który na przestrzeni ponad minuty dwukrotnie o tym informował. Później nie wiedzieli, jak „podzielić role” w tak ekstremalnej sytuacji – czytamy w raporcie BEA. Katastrofę samolotu przyspieszył też błędny manewr drugiego pilota, który próbował zapanować nad maszyną. Air France broni pilotów, a winę zrzuca na awarię wysokościomierza, który zdaniem francuskiego przewoźnika kilkakrotnie spowodował aktywację alarmu dźwiękowego, dezorientując załogę. – BEA ustaliło fakty i na ich podstawie dokonało odpowiednich rekomendacji. Ocena tego, kto jest winien, należy do sądu, a ostateczne wnioski będzie można wyciągnąć dopiero po ogłoszeniu raportu końcowego – powiedziała francuska minister środowiska i transportu Nathalie Kosciusko-Morizet. W marcu organy śledcze postawiły Air France zarzut „nieumyślnego spowodowania śmierci” pasażerów i członków załogi. Ostateczne rozstrzygnięcie sprawy pozwoli wskazać winnego, a co za tym idzie, wielkość odszkodowań, jakie otrzymają rodziny ofiar. Odszukanie czarnych skrzynek samolotu i wydobycie 154 z 228 ciał ofiar zajęło ratownikom i BEA prawie dwa lata.
Mądrej głowie
Aktywność fizyczna powoduje wzrost nie tylko mięśni, ale też mózgu – donosi „Journal of Applied Physiology". Badania naukowców z Kanady i USA dowodzą, że dzieci, które są bardziej aktywne fizycznie, mają większy hipokamp, czyli część mózgu odpowiedzialną m.in. za zapamiętywanie. Takie dzieci osiągają lepsze wyniki w nauce, łatwiej podejmują decyzje i szybciej dostrzegają błędy. Sport poprawia także stan mózgu osób dorosłych i starszych. Regularnie wykonywane ćwiczenia przyspieszające oddech i bicie serca zwiększyły masę istoty szarej i białej (biorących udział w procesach pamięciowych) w mózgach osób w podeszłym wieku. Dowiedziono także, że trening aerobowy poprawia sprawność umysłową młodych dorosłych, zwłaszcza tych z niedoborem dopaminy, czyli neuroprzekaźnika odpowiedzialnego m.in. za nastrój.
Jedni zbierają znaczki, inni motyle, a koncern Apple zbiera pieniądze. Najświeższe wyniki finansowe informatycznego giganta pokazują, że dysponuje on gigantycznymi rezerwami finansowymi, większymi niż amerykański Departament Skarbu. W zeszłym tygodniu Apple miał do wydania 76,4 mld dolarów, podczas gdy amerykański rząd tylko 73,7 mld dolarów. Tak duża kwota utrzymywana przez firmę na bankowych lokatach i w innych płynnych aktywach dziwi. Na rynku pojawia się coraz więcej spekulacji, do jakiego skoku szykuje się producent urządzeń, których znakiem firmowym jest nadgryzione jabłko. Obserwatorzy rynku podejrzewają, że to kapitał wojenny, który posłuży do przejęcia któregoś z konkurentów i ochrony praw do nowych patentów. W kręgu potencjalnych łupów wymieniane są księgarnia Barnes and Noble i firma oferująca dostęp online do filmów Netflix. Apple może też mieć na oku kilka mniejszych firm, które zajmują się rozwojem oprogramowania dla komputerów Macintosh. Firmie szczególnie zależy na dodaniu do swojego produktu systemu rozpoznawania mowy.
Wenecja bez Polańskiego
Roman Polański nie przyjedzie na rozpoczynający się pod koniec sierpnia Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji, gdzie jego najnowszy film pt. „Rzeź" będzie walczył w konkursie głównym o nagrodę Złotego Lwa. Na czerwonym dywanie w Wenecji nie zabraknie za to Kate Winslet i Jodie Foster, które w „Rzezi” zagrały główne role. Film jest ekranizacją „Boga mordu”, dramatu Yasminy Rezy (scenariusz powstawał we współpracy z pisarką, która odwiedzała reżysera w Szwajcarii) opowiadającego o dwóch małżeństwach, które spotykają się po bójce, w jakiej wzięli udział ich synowie. Dyrektor festiwalu w Wenecji oświadczył, że Polański nie może być obecny na pokazie swojego filmu „z powodów sądowych”. W 1977 r. sąd w Los Angeles uznał reżysera za winnego uprawiania seksu z nieletnią. Polański opuścił Stany Zjednoczone przed ogłoszeniem wyroku i od tej pory ścigany jest przez Interpol. W 2009 r. aresztowano go w Zurychu, jednak ostatecznie Szwajcaria nie zgodziła się wydać reżysera w ręce amerykańskich sądów i Polański powrócił do Paryża, gdzie nakręcił „Rzeź”.
Prawda reklamy
Idealna skóra modelek w reklamach (bez zmarszczek, porów skóry, mieszków włosowych, naczyń krwionośnych czy ścięgien) to efekt retuszu komputerowego, a nie promowanych kosmetyków. Brytyjska agencja nadzorująca rynek zakazała publikowania reklam, które wprowadzają odbiorców w błąd. Chodzi o reklamy z udziałem Julii Roberts i modelki Christy Turlington. Do wycofania reklam doprowadziła posłanka Jo Swinson, zaangażowana w akcję przeciw „nadmiernie perfekcyjnym i nierealistycznym wizerunkom" kobiet w reklamie. Firma L’Oréal, której produkty reklamowały Roberts i Turlington, przyznała, że w zdjęciach wykorzystano komputerowy retusz, ale nie zgodziła się na upublicznienie pierwotnych wersji zdjęć. Przedstawiciele marki Lancôme, której tusz do rzęs reklamowała Roberts, bronili się, twierdząc, że komputerowa ingerencja nie miała sugerować, że tak działa kosmetyk, ale jedynie inspirować klientki. Brytyjska agencja nadzoru rynku nie uznała tej argumentacji. – Zakaz jest poważnym ostrzeżeniem dla reklamodawców: powróćmy do normalności – powiedziała Swinson „Guardianowi”. Koncerny raczej nie zrezygnują z obróbki zdjęć wykorzystywanych w reklamach, bowiem stosowanie takich zabiegów jest bardzo skuteczne. W ciągu pół roku, odkąd Julia Roberts zaczęła reklamować produkty Lancôme, firma odnotowała 100 mln dolarów zysku netto. Można jedynie mieć nadzieję, że takie działania, jakie podejmuje Swinson, zwiększą świadomość konsumentów.
Piloci winni katastrofy airbusa
Piloci Air France byli źle wyszkoleni w lataniu bez autopilota – wynika z raportu BEA, czyli francuskiego Biura Badań i Analiz, ustalającego przyczyny katastrofy airbusa, który w 2009 r. spadł do Atlantyku. Bezpośrednią przyczyną wypadku była usterka techniczna – w trakcie lotu z Rio de Janeiro do Paryża zamarzły rurki urządzenia, służące do pomiaru prędkości. Piloci nie mieli jednak wytycznych sugerujących im, jak powinni zachować się w takiej sytuacji. Z informacji zapisanych w czarnych skrzynkach wynika, że gdy kapitan opuścił kokpit, przekazując samolot drugiej zmianie pilotów, nie poinformował ich „dostatecznie jasno" o problemach ze sprzętem. – Kiedy maszyna zaczęła tracić wysokość, piloci zignorowali sygnał dźwiękowy, który na przestrzeni ponad minuty dwukrotnie o tym informował. Później nie wiedzieli, jak „podzielić role” w tak ekstremalnej sytuacji – czytamy w raporcie BEA. Katastrofę samolotu przyspieszył też błędny manewr drugiego pilota, który próbował zapanować nad maszyną. Air France broni pilotów, a winę zrzuca na awarię wysokościomierza, który zdaniem francuskiego przewoźnika kilkakrotnie spowodował aktywację alarmu dźwiękowego, dezorientując załogę. – BEA ustaliło fakty i na ich podstawie dokonało odpowiednich rekomendacji. Ocena tego, kto jest winien, należy do sądu, a ostateczne wnioski będzie można wyciągnąć dopiero po ogłoszeniu raportu końcowego – powiedziała francuska minister środowiska i transportu Nathalie Kosciusko-Morizet. W marcu organy śledcze postawiły Air France zarzut „nieumyślnego spowodowania śmierci” pasażerów i członków załogi. Ostateczne rozstrzygnięcie sprawy pozwoli wskazać winnego, a co za tym idzie, wielkość odszkodowań, jakie otrzymają rodziny ofiar. Odszukanie czarnych skrzynek samolotu i wydobycie 154 z 228 ciał ofiar zajęło ratownikom i BEA prawie dwa lata.
Mądrej głowie
Aktywność fizyczna powoduje wzrost nie tylko mięśni, ale też mózgu – donosi „Journal of Applied Physiology". Badania naukowców z Kanady i USA dowodzą, że dzieci, które są bardziej aktywne fizycznie, mają większy hipokamp, czyli część mózgu odpowiedzialną m.in. za zapamiętywanie. Takie dzieci osiągają lepsze wyniki w nauce, łatwiej podejmują decyzje i szybciej dostrzegają błędy. Sport poprawia także stan mózgu osób dorosłych i starszych. Regularnie wykonywane ćwiczenia przyspieszające oddech i bicie serca zwiększyły masę istoty szarej i białej (biorących udział w procesach pamięciowych) w mózgach osób w podeszłym wieku. Dowiedziono także, że trening aerobowy poprawia sprawność umysłową młodych dorosłych, zwłaszcza tych z niedoborem dopaminy, czyli neuroprzekaźnika odpowiedzialnego m.in. za nastrój.
Więcej możesz przeczytać w 31/2011 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.