Oscar Pistorius biegający na protezach z włókien węglowych zakwalifikował się na igrzyska w Londynie! Wywołał zachwyt nad sukcesem człowieka w walce z przeciwnościami. Ale i strach, że to furtka do technologicznego wyścigu zbrojeń.
Lipcowy mityng lekkoatletyczny we włoskim Lignano. Bieg na 400 m. Reprezentant RPA, 25-letni Oscar Pistorius pędzi na wygiętych w pałąk, hipernowoczesnych protezach, wydających dziwny, świszczący odgłos. Wygląda pokracznie, ale zostawia rywali kilka metrów z tyłu. Wynik – rewelacyjny! 45,07 s to jego rekord życiowy. Ale nie tylko – to wynik, który daje kwalifikację na jesienne mistrzostwa świata i igrzyska olimpijskie w Londynie w 2012 r. Uradowany Pistorius niknie w ramionach kolegów. Jednego podnosi do góry, ale wywraca się na bieżnię. Po chwili robi rundę honorową wokół trybun. Kibice oklaskują go na stojąco.
Więcej możesz przeczytać w 31/2011 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.