Szwajcarzy korzystają z uroków mocnego franka – zwiedzają świat, robią zakupy za granicą i ani myślą, żeby osłabiać swoją walutę.
Joerg Huber pracuje w Zurychu w filii dużego amerykańskiego koncernu działającego w branży IT. Wysoki, beztroski, trzydziestokilkuletni blondyn sytuacją ekonomiczną w kraju przejmuje się mniej niż tym, gdzie spędzić weekendowy wieczór w mieście, które co prawda jest stolicą światowej bankowości, ale temperamentem i barwnością bardziej przypomina Łomżę.
Więcej możesz przeczytać w 31/2011 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.