Książka Jarosława Kaczyńskiego „Polska naszych marzeń" miała umożliwić PiS obejście zakazu używania billboardów i spotów wyborczych – wynika z informacji „Wprost”. Kodeks wyborczy w pierwotnym kształcie zakazywał komitetom wywieszania billboardów i emitowania kampanijnych spotów. – Wydanie książki miało stanowić furtkę do ominięcia prawa. Dzięki niej zalalibyśmy kraj plakatami z Jarosławem Kaczyńskim i telewizyjnymi reklamówkami. Formalnie byłaby to promocja książki i dołączonego do niej filmu, a nie kampania wyborcza – mówi nam osoba zbliżona do Kaczyńskiego. Ostatecznie jednak fortel wymyślony przez sztabowców PiS okazał się zbyteczny, bo przepisy kodeksu obalił Trybunał Konstytucyjny. Tomasz Poręba, szef sztabu PiS, twierdzi, że sprawa książki Kaczyńskiego nie ma żadnego drugiego dna. – O wszystkim decydowało wydawnictwo. Pomysł na premierę książki we wrześniu powstał jeszcze w ubiegłym roku, a przecież wtedy nie znaliśmy jeszcze terminu wyborów, więc nie mogliśmy celować w kampanię – przekonuje. MK
Oszczędzamy
– Tylko 7 proc. Polaków wierzy, że kryzys skończy się w ciągu najbliższego roku – wynika z raportu opublikowanego przez firmę Nielsen. W porównaniu z podobnymi badaniami przeprowadzonymi trzy lata temu Polacy bardziej obawiają się o przyszłość. Wtedy tylko co trzeci z nas dostrzegał oznaki recesji, dzisiaj 60 proc. polskich konsumentów nie tylko zauważa kryzys, ale i oszczędza. Aż 23 proc. ankietowanych deklaruje, że może sobie pozwolić tylko na zakup podstawowych produktów. Aby związać z końcem, bardziej niż kiedyś zwracamy uwagę na to, ile (i czy z sensem) zużywamy prądu i gazu, a w sklepie zamiast ulubionych markowych produktów kupujemy tańsze zamienniki. Według Nielsena sprzedaż produktów chemicznych oferowanych pod tzw. marką własną wzrosła o 19 proc., podczas gdy sprzedaż ich markowych odpowiedników spadła o 2 proc. – Trzeba przy tym pamiętać, że dzisiejsze marki własne nie przypominają tych z lat 90. Mają wysoką jakość oraz przystępną z punktu widzenia klienta cenę – zastrzega Agnieszka Gosiewska z Nielsena. Przyznaje zarazem, że „indeks zaufania polskich konsumentów jest w stałym trendzie spadkowym" i jest już dużo niższy niż światowa średnia. KZ
Julia czeka na wyrok
– To polityczny lincz – tak była ukraińska premier Julia Tymoszenko skomentowała zakończenie procesu, w którym oskarżona jest o podpisanie niekorzystnej dla Ukrainy umowy gazowej z Rosją. Prokuratura żąda dla niej siedmiu lat więzienia, a wyrok ma zapaść za tydzień. Mowa końcowa Tymoszenko trwała ponad cztery godziny. Liderka pomarańczowej rewolucji zarzuciła oskarżycielom sfabrykowanie zarzutów i manipulowanie procesem, m.in. poprzez niedopuszczanie świadków. Proces byłej premier postrzegany jest jako polityczna zemsta ekipy prezydenta Janukowycza. Wyrok oznaczałby dla niej koniec kariery politycznej, bo skazani nie mogą kandydować w wyborach. Nękanie Tymoszenko krytykowane jest przez Zachód. UE wstrzymała podpisanie umowy stowarzyszeniowej z Ukrainą. Władze próbują pilnie zmienić kodeks karny, co pozwoliłoby oczyścić Tymoszenko z zarzutów. JM
O Europie w Sopocie
W jakim kierunku ma iść Europa, aby obronić się przed światowym kryzysem i wewnętrznymi problemami? Na to pytanie odpowiadali uczestnicy Europejskiego Forum Nowych Idei w Sopocie. Trzydniowa konferencja organizowana przez Polską Konfederację Pracodawców Prywatnych „Lewiatan" gościła przedstawicieli świata nauki, biznesu, polityki, kultury i mediów. Wśród gości znaleźli się m.in. Bronisław Komorowski, Lech Wałęsa, przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek, Donald Tusk, komisarz Janusz Lewandowski, przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy. Prezydent Komorowski w Sopocie apelował o dalsze rozszerzenie Unii, nie zgadzając się z poglądem, że to właśnie zbyt szybkie poszerzenie wspólnoty doprowadziło do kryzysu. Przez trzy dni dyskutowano też o przyszłości kapitalizmu po kryzysie ekonomicznym, o wzajemnym wpływie mediów i demokracji, wyzwaniach związanych z konkurencyjnością, polityką energetyczną, ekologią, a także rozwojem internetu. AR
Dylan podróżuje po internecie
Legendarny pieśniarz Bob Dylan został oskarżony o plagiat. Nie chodzi jednak o muzykę, lecz o obrazy. Na wystawie w Nowym Jorku Dylan pokazuje swoje najnowsze prace. Miały one być „wizualnym dziennikiem" z podróży po Japonii, Chinach, Wietnamie i Korei, a okazały się – przynajmniej częściowo – namalowane z dostępnych w internecie zdjęć. Jak podaje brytyjski „The Independent”, słynny artysta skopiował między innymi fotografie Henriego Cartiera-Bressona czy Leona Busy’ego, posłużył się też pracami jednego z użytkowników serwisu Flickr. Zapewne nie byłoby skandalu, gdyby Dylan podał źródła swoich inspiracji, a nie przekonywał, że czerpie je przede wszystkim z życia. Już po wybuchu afery pracownicy galerii zmienili w opisie ekspozycji „wizualny dziennik” na „wizualną refleksję”. Szkoda, że tej refleksji zabrakło, zanim wystawa została otwarta. MS
Putin bardziej popularny
– Rezygnuję ze startu w przyszłorocznych wyborach prezydenckich, bo Putin jest popularniejszy ode mnie – ogłosił prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew w wywiadzie telewizyjnym, podkreślając, że jego rezygnacja nie przesądza o wyniku elekcji. Miedwiediew zapowiedział odświeżenie składu rządu, przyznając, że zmęczeni stagnacją na szczytach władzy Rosjanie potrzebują nowych twarzy. To jednak tylko pozory. W nowym rozdaniu, zaplanowanym przez Putina jeszcze pod koniec jego poprzedniej kadencji prezydenckiej, Putin wraca na Kreml po czteroletniej przerwie, a Miedwiediew zastępuje go na stanowisku szefa rządu. Krok ten, choć spodziewany, zdenerwował jednak kruche środowiska liberalne w Rosji. Do dymisji podał się ceniony minister finansów Aleksiej Kudrin, który sam miał chrapkę na stanowisko premiera. JM
Wpływowe Kobiety
Najbardziej wpływową bizneswoman na świecie jest Irene Rosenfeld, szefowa globalnego koncernu spożywczego Kraft Foods – wynika z najnowszego rankingu magazynu „Fortune". Rosenfeld doceniono za nową strategię rozwoju firmy. Koncern zostanie podzielony na dwie części specjalizujące się w produkowaniu różnych wyrobów. Prezes Kraft Foods zdeklasowała dotychczasową liderkę rankingu, szefową PepsiCo Indrę Nooyi, która była uznawana za najważniejszą bizneswoman świata nieprzerwanie od pięciu lat. Pierwszą trójkę zamyka Patricia Woertz z Archer Daniels Midland, koncernu zajmującego się m.in. przetwórstwem produktów rolnych. Do pierwszej dziesiątki trafiły również m.in. Andrea Jung zarządzająca Avonem i Virginia Rometty z IBM. KZ
Szóstka z Płocka
W artykule „Aniołki i nosorożce" podaliśmy, że Ilona Klejnowska startuje do Sejmu z 6. miejsca w Bydgoszczy, podczas gdy w rzeczywistości startuje z 6. miejsca w Płocku. Za pomyłkę przepraszamy.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.