Wtedy, w 1987 r., „Rolling Stone" umieścił R.E.M. na okładce. Czterech dość przeciętnie wyglądających chłopaków z Athens w stanie Georgia, a w tle dużymi literami: „Najlepszy rockandrollowy zespół w Ameryce”. Do sklepów właśnie trafił najnowszy, piąty album grupy pt. „Document”.
W rzeczywistości R.E.M. już od kilku lat był uznawany za jedną z najważniejszych grup amerykańskiej alternatywy, a za kultową grupę – już w drugiej połowie lat 80., ale przede wszystkim przez zbuntowanych studentów, poszukujących ciekawych brzmień. Nikt nie spodziewał się wtedy, że zrobią wielką karierę.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.