Długo milczeli, przekonani, że nic im się nie należy. Teraz pytają, czy śmierć w katastrofie smoleńskiej jest ważniejsza niż śmierć w Iraku lub Afganistanie. Rodziny 27 żołnierzy poległych w czasie misji żądają po milionie złotych zadośćuczynienia. MON mówi stanowcze „nie”.
Dorota milczała sześć lat. Dopiero kiedy przyznano zadośćuczynienia bliskim ofiar katastrofy smoleńskiej, poczuła, że została potraktowana niesprawiedliwie. Jej mąż nie został rozerwany przez minę, nie zastrzelili go terroryści. Zginął w katastrofie lotniczej w czasie misji. – Czym różni się niebo nad Rosją od nieba nad Irakiem? – pyta żona pilota z Tomaszowa Mazowieckiego.
Więcej możesz przeczytać w 41/2011 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.