W czwartkowym „Kocham kino” telewizyjna premiera filmu „Hel”. Bohater – Piotr – jest szpitalnym psychiatrą. Prowadzi spokojne życie, swoim pacjentom okazuje empatię. Jednak rutyna okazuje się krucha. Na oddział trafia jego syn – nieprzytomny, zupełnie znarkotyzowany. Bohater musi skonfrontować się z przeszłością. Z porzuconą rodziną, zerwanymi relacjami z ludźmi, własnym dawnym nałogiem. Spirala niezrozumienia nakręca się, jedno niepowodzenie rodzi następne, błędy są powtarzane przez kolejne pokolenia. A każdy – Piotr, jego syn, pacjenci z oddziału – niesie własne krzywdy i tajemnice. Film jest debiutem Kingi Dębskiej. Reżyserka rejestruje kawałek szarej rzeczywistości, kreśląc portret ludzi, którzy nie wytrzymują napięcia, uciekają w uzależnienie.Nie oskarża jednak swoich bohaterów, lecz raczej dzisiejsze tempo, presję współczesności. Pokazuje, jak chwiejna bywa życiowa stabilizacja, jak krucha jest granica, która dzieli człowieka od upadku. Warto też obejrzeć ten film dla Pawła Królikowskiego. To zupełnie inne oblicze aktora, który zasłynął komediowymi rolami, m.in. w serialu „Ranczo”. W „Helu” gra psychiatrę z przeszłością oszczędnie, bez ozdobników i kokieterii. Partnerują mu Lesław Żurek i Anna Geislerová, jedna z gwiazd czeskiej kinematografii, w Polsce rozpoznawalna dzięki rolom u Jana Hřebejka. Silną stroną obrazu jest także mroczna, duszna atmosfera świata podpatrzonego kamerą Wojciecha Staronia.
„Hel”, reż. Kinga Dębska, „Kocham kino”, TVP 2, 11 kwietnia, godz. 22.35
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.