Kołodko gwałci konstytucję
Grzegorz W. Kołodko podjął działania sprzeczne z konstytucją, a zwłaszcza z jej art. 227, który stanowi, że wyłączne prawo do emisji pieniądza oraz ustalania i realizowania polityki pieniężnej ma Narodowy Bank Polski. Zapowiedział bowiem, że w projekcie budżetu na 2004 r. po stronie dochodów uwzględni 9 mld zł z rezerwy rewaluacyjnej NBP.
Wieje grozą. To już nie będzie indywidualna kompromitacja wicepremiera Kołodki, który chce wydawać "nie zrealizowane zyski", czyli - po prostu - drukować pieniądze. Będzie to kompromitacja rządu RP, jeśli ten przyjmie projekt budżetu zawierający fikcyjne dochody. Fikcyjne, bo rezerwa rewaluacyjna, czyli tzw. złotówkowy odpowiednik wzrostu nominalnej wartości rezerw walutowych państwa, jest wielkością tak naprawdę wirtualną. Takiego budżetu Sejm nie ma prawa uchwalić, a jeśli popełniłby taką zbrodnię, ustawa owa musi być unieważniona przez Trybunał Konstytucyjny!
Telewizja Białoruś
Białoruscy internauci wybiorą prezenterów drugiego programu państwowej telewizji. Na konkurs zgłosiło się 700 kandydatów. Telewizyjni spece wyselekcjonowali 36 z nich. Dwójkę najlepszych - kobietę i mężczyznę - wyłoni internetowe głosowanie na stronach telewizji ONT (www.ont. by). Jest tylko jeden problem - z Internetu korzysta zaledwie 1 proc. mieszkańców Białorusi (około 100 tys. osób).
Błochowiak w "Playboyu"?
Anicie Błochowiak, posłance SLD z sejmowej komisji śledczej w tzw. sprawie Rywina, redakcja polskiej edycji "Playboya" chce zaproponować udział w rozbieranej sesji fotograficznej. Gdyby Błochowiak się zgodziła, byłaby pierwszą w Polsce przedstawicielką świata polityki, której akty ukazały się w erotycznym miesięczniku. Posłanka do ewentualnego pozowania podchodzi z rezerwą. - Nie dostałam jeszcze takiej propozycji. Nie zgodziłabym się zresztą za żadne skarby - mówi "Wprost" Błochowiak. Być może jednak skuszą ją pieniądze, które zamierza jej zaproponować "Playboy". Honorarium miałoby być trzykrotnie wyższe niż oferowane innym playmates.
Atrakcyjna sperma
"Nasienie atrakcyjnych mężczyzn zawiera więcej żywych i bardziej ruchliwych plemników niż sperma panów nie podobających się paniom" - zauważa w najnowszym wydaniu brytyjski "New Scientist". Do takich wniosków doszedł biolog Carlos Soler z uniwersytetu w Walencji (Hiszpania). Badanie polegało na sfotografowaniu ochotników oraz zbadaniu ich spermy. Następnie zdjęcia pokazano 230 kobietom. Panie wybierały fotografie mężczyzn, z którymi chciałyby spędzić resztę życia. Soler wnioskuje, że kobiety są obdarzone intuicyjnymi zdolnościami znajdowania partnerów, z którymi mogłyby mieć zdrowe dzieci.
Iwiński - mistrz ortografii
Tadeusz Iwiński, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, przegrał w ubiegłym tygodniu proces z "Super Expressem". Dziennik ujawnił kilka lat temu, że Iwiński odmówił poddania się badaniu alkomatem. Lepszy niż w sądowych potyczkach Iwiński okazał się w ortografii. Zapytany przez dziennikarza TVN 24, o to, czy słynny SMS Adama Halbera do Roberta Kwiatkowskiego nie dowodzi upadku obyczajów w SLD i środowiskach z nim związanych, odpowiedział: "Dobrze, że to brzydkie słowo napisane zostało poprawnie, przez 'ch', a nie jak na polskich murach - z ortograficznym błędem, przez 'h'".
TVP bez granic
Próby poprzedzające występ Michała Wiśniewskiego i zespołu Ich Troje na festiwalu Eurowizji w Rydze mogła filmować tylko jedna polska stacja telewizyjna - TVP. Co prawda sala prób była otwarta dla wszystkich dziennikarzy z całego świata, ale kierownictwo polskiej telewizji publicznej zadbało o to, by nie mogły się na niej znaleźć kamery konkurencyjnych polskich stacji - TVN i Polsatu. - Było nam przykro, bo przez trzy miesiące emitowaliśmy program z Michałem Wiśniewskim w roli głównej. Program ten był znakomitą promocją dla festiwalu i przyczynił się do sukcesu TVP, jakim był bardzo wysoki wynik oglądalności festiwalu w Rydze - mówi Edward Miszczak, wiceprezes i dyrektor programowy TVN. Zespół Ich Troje zaśpiewał na festiwalu piosenkę "Żadnych granic". - TVP, budując "granicę" dla dziennikarzy prywatnych stacji telewizyjnych, zadbała o odpowiednie tło dla tego utworu - mówi Miszczak.
Legia Jakubasa
Zbigniew Jakubas, 34. w rankingu stu najbogatszych Polaków tygodnika "Wprost" w 2002 r., ma zostać nowym właścicielem klubu piłkarskiego Legia Warszawa. Zadłużona po uszy Legia nie zdoła w tym sezonie obronić tytułu mistrza Polski. Co więcej, wiele wskazuje na to, że nie zakwalifikuje się nawet do europejskich pucharów. Klub uratować mają pieniądze wyłożone przez Jakubasa. Jego konkurentami do zakupu większościowego pakietu udziałów byli m.in. były trener reprezentacji Polski Jacek Gmoch, turecki przedsiębiorca Sabri Bekdas i kilka firm rosyjskich.
Grzegorz W. Kołodko podjął działania sprzeczne z konstytucją, a zwłaszcza z jej art. 227, który stanowi, że wyłączne prawo do emisji pieniądza oraz ustalania i realizowania polityki pieniężnej ma Narodowy Bank Polski. Zapowiedział bowiem, że w projekcie budżetu na 2004 r. po stronie dochodów uwzględni 9 mld zł z rezerwy rewaluacyjnej NBP.
Wieje grozą. To już nie będzie indywidualna kompromitacja wicepremiera Kołodki, który chce wydawać "nie zrealizowane zyski", czyli - po prostu - drukować pieniądze. Będzie to kompromitacja rządu RP, jeśli ten przyjmie projekt budżetu zawierający fikcyjne dochody. Fikcyjne, bo rezerwa rewaluacyjna, czyli tzw. złotówkowy odpowiednik wzrostu nominalnej wartości rezerw walutowych państwa, jest wielkością tak naprawdę wirtualną. Takiego budżetu Sejm nie ma prawa uchwalić, a jeśli popełniłby taką zbrodnię, ustawa owa musi być unieważniona przez Trybunał Konstytucyjny!
Telewizja Białoruś
Białoruscy internauci wybiorą prezenterów drugiego programu państwowej telewizji. Na konkurs zgłosiło się 700 kandydatów. Telewizyjni spece wyselekcjonowali 36 z nich. Dwójkę najlepszych - kobietę i mężczyznę - wyłoni internetowe głosowanie na stronach telewizji ONT (www.ont. by). Jest tylko jeden problem - z Internetu korzysta zaledwie 1 proc. mieszkańców Białorusi (około 100 tys. osób).
Błochowiak w "Playboyu"?
Anicie Błochowiak, posłance SLD z sejmowej komisji śledczej w tzw. sprawie Rywina, redakcja polskiej edycji "Playboya" chce zaproponować udział w rozbieranej sesji fotograficznej. Gdyby Błochowiak się zgodziła, byłaby pierwszą w Polsce przedstawicielką świata polityki, której akty ukazały się w erotycznym miesięczniku. Posłanka do ewentualnego pozowania podchodzi z rezerwą. - Nie dostałam jeszcze takiej propozycji. Nie zgodziłabym się zresztą za żadne skarby - mówi "Wprost" Błochowiak. Być może jednak skuszą ją pieniądze, które zamierza jej zaproponować "Playboy". Honorarium miałoby być trzykrotnie wyższe niż oferowane innym playmates.
Atrakcyjna sperma
"Nasienie atrakcyjnych mężczyzn zawiera więcej żywych i bardziej ruchliwych plemników niż sperma panów nie podobających się paniom" - zauważa w najnowszym wydaniu brytyjski "New Scientist". Do takich wniosków doszedł biolog Carlos Soler z uniwersytetu w Walencji (Hiszpania). Badanie polegało na sfotografowaniu ochotników oraz zbadaniu ich spermy. Następnie zdjęcia pokazano 230 kobietom. Panie wybierały fotografie mężczyzn, z którymi chciałyby spędzić resztę życia. Soler wnioskuje, że kobiety są obdarzone intuicyjnymi zdolnościami znajdowania partnerów, z którymi mogłyby mieć zdrowe dzieci.
Iwiński - mistrz ortografii
Tadeusz Iwiński, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, przegrał w ubiegłym tygodniu proces z "Super Expressem". Dziennik ujawnił kilka lat temu, że Iwiński odmówił poddania się badaniu alkomatem. Lepszy niż w sądowych potyczkach Iwiński okazał się w ortografii. Zapytany przez dziennikarza TVN 24, o to, czy słynny SMS Adama Halbera do Roberta Kwiatkowskiego nie dowodzi upadku obyczajów w SLD i środowiskach z nim związanych, odpowiedział: "Dobrze, że to brzydkie słowo napisane zostało poprawnie, przez 'ch', a nie jak na polskich murach - z ortograficznym błędem, przez 'h'".
TVP bez granic
Próby poprzedzające występ Michała Wiśniewskiego i zespołu Ich Troje na festiwalu Eurowizji w Rydze mogła filmować tylko jedna polska stacja telewizyjna - TVP. Co prawda sala prób była otwarta dla wszystkich dziennikarzy z całego świata, ale kierownictwo polskiej telewizji publicznej zadbało o to, by nie mogły się na niej znaleźć kamery konkurencyjnych polskich stacji - TVN i Polsatu. - Było nam przykro, bo przez trzy miesiące emitowaliśmy program z Michałem Wiśniewskim w roli głównej. Program ten był znakomitą promocją dla festiwalu i przyczynił się do sukcesu TVP, jakim był bardzo wysoki wynik oglądalności festiwalu w Rydze - mówi Edward Miszczak, wiceprezes i dyrektor programowy TVN. Zespół Ich Troje zaśpiewał na festiwalu piosenkę "Żadnych granic". - TVP, budując "granicę" dla dziennikarzy prywatnych stacji telewizyjnych, zadbała o odpowiednie tło dla tego utworu - mówi Miszczak.
Legia Jakubasa
Zbigniew Jakubas, 34. w rankingu stu najbogatszych Polaków tygodnika "Wprost" w 2002 r., ma zostać nowym właścicielem klubu piłkarskiego Legia Warszawa. Zadłużona po uszy Legia nie zdoła w tym sezonie obronić tytułu mistrza Polski. Co więcej, wiele wskazuje na to, że nie zakwalifikuje się nawet do europejskich pucharów. Klub uratować mają pieniądze wyłożone przez Jakubasa. Jego konkurentami do zakupu większościowego pakietu udziałów byli m.in. były trener reprezentacji Polski Jacek Gmoch, turecki przedsiębiorca Sabri Bekdas i kilka firm rosyjskich.
Więcej możesz przeczytać w 23/2003 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.