W wersji koncepcyjnej leon pojawił się rok temu na salonie w Genewie. I zachwycił. Potem przez kilka miesięcy jeszcze go dopieszczano, by "wzbudzał emocje". W stajni Seata auto zostało ustawione w zagrodzie dla pojazdów sportowych przysposobionych do rodzinnych podróży (optymalna przestrzeń dla pięciu osób). Dla ich bezpieczeństwa po raz pierwszy w seacie zainstalowano dwie poduszki boczne z tyłu. Najmocniejszy leon, który w Polsce pojawi się w marcu - z silnikiem 2.0 FSI o mocy 185 KM - rozpędzi auto do 220 km/h. A taka jazda na pewno pozwoli rozładować emocje.
Więcej możesz przeczytać w 9/2006 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.