Wojciech Nardowski
Zbadania przeprowadzonego na zlecenie Totalizatora Sportowego wynika, że polskich skoczków zna właściwie każdy z nas i niemal każdy będzie obserwował ich występy w dalekiej Korei. Jednak choć sukcesy Biało-Czerwonych wzruszają i napawają dumą, do uprawiania zimowych dyscyplin inspirują tylko nielicznych. Polacy czują ducha sportu i olimpizmu, a na czas igrzysk zwiększa się ich zainteresowanie sportową rywalizacją. W przeprowadzonym w styczniu tego roku przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych sondażu aż 76 proc. respondentów zadeklarowało zainteresowanie sportem, a 77 proc. właściwie wskazało datę rozpoczęcia walki o medale w Pjongczangu. Telewizyjne transmisje z Korei zamierza oglądać aż 86 proc. badanych. 36 proc. będzie śledzić igrzyska bardzo intensywnie,a co 10. respondent zapowiada, że obejrzy wszystko, co będzie do obejrzenia. Nie jest niespodzianką, że zdecydowanie najwięcej z nas czeka na konkursy skoków narciarskich. Walkę o medale Kamila Stocha, Dawida Kubackiego czy Stefana Huli chce zobaczyć 86 proc. Polaków. Na biegi narciarskie, które zajmują w rankingu popularności drugą pozycję, wskazał już tylko co trzeci badany. Kolejne pozycje przypadły łyżwiarstwu szybkiemu (23 proc.) i figurowemu.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.