Jak pan ocenia zamieszanie wokół nowelizacji ustawy o IPN?
Szambo wybiło i się rozlało. Dużo się teraz mówi o obronie dobrego imienia Polski. Otóż jeśli ktoś chciałby unurzać to dobre imię w błocie, toby nie zrobił tego lepiej niż PiS. Patrzę na to z perspektywy Kanady, w której mieszkam i pracuję, oraz Stanów Zjednoczonych, które często odwiedzam. Polska stała się tam synonimem brunatnych sił, które podbijają wschodniąEuropę. Niedawno rozmawiałem z grupą żydowskich emerytów, którzy mieli jechać do Polski na wycieczkę. Masowo anulują rezerwacje, bo się boją! Niewiarygodne.
Przedstawiciele prawicy twierdzą, że już wcześniej mówiono o polskiej historii źle i dlatego trzeba było działać.
Mam dla nich złą wiadomość: Polska historia nikogo na świecie specjalnie nie obchodzi. Wyjątkiem jest Zagłada. Przekaz, jaki właśnie poszedł w świat, jest taki, że mamy coś w tej dziedzinie do ukrycia.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.