Gwiazdy
Rozpoczynający się 31 sierpnia 44. Międzynarodowy Sopot Festival może mieć zaskakujący przebieg. TVN do prowadzenia konkursu o Bursztynowego Słowika zaangażowała bowiem Dodę, która popularność zawdzięcza głównie skandalom. Rabczewska będzie się musiała wykazać profesjonalizmem, inteligencją i taktem. Gdy prowadzącemu zabraknie choć jednego z tych elementów, klapa jest murowana. Przykładem może być Anna Mucha – gospodyni zeszłorocznego Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Odsunięto ją od prowadzenia imprezy za wygłaszanie ze sceny złośliwych komentarzy. „Już nie będę przynudzać, bo na tym filmie i tak pośniecie" – tak wyraziła się o „Summer Love" Piotra Uklańskiego. Wpadkę zaliczył też Krzysztof Ibisz. Prowadząc finał programu „Jak oni śpiewają”, pomylił numery SMS-ów, za pomocą których widzowie głosowali na swoich faworytów. Protesty osób niepełnosprawnych wywołał z kolei żart gospodarza „Tańca z gwiazdami” Huberta Urbańskiego. Prezenter ogłosił, że w czwartej edycji jury prócz pary najlepszych tancerzy wyłoni tę najgorszą, która w nagrodę otrzyma… kulę inwalidzką. (UBI)
Więcej możesz przeczytać w 34/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.