Zbigniew Ziobro mówi o diable machającym ogonem, a Leszek Miller tropi pijanego drwala z siekierą
O wyższości IV RP nad jej skorumpowaną poprzedniczką świadczy styl polemik towarzyszących rozpadowi koalicji. Kiedy upadały rządy AWS czy SLD, politycy wymyślali sobie nawzajem od aferzystów, dyletantów, hipokrytów i frustratów. A dziś minister Zbigniew Ziobro mówi o diable machającym ogonem, a powracający z politycznego zaświata Leszek Miller tropi pijanego drwala z siekierą. Niezależnie od tego, jak oceniamy dokonania polityków PiS, jedno jest pewne: dzięki nim w rodzimej debacie publicznej zaroiło się od obrazów poetyckich, które wcześniej można było znaleźć wyłącznie w książkach. I to tych z najwyższej półki.
Więcej możesz przeczytać w 34/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.