„Gdybym wiedziała o skutkach ubocznych, nigdy nie pozwoliłabym córce zaszczepić się przeciwko rakowi szyjki macicy. Dziś byłaby ze mną, mogłabym ją przytulić” – żaliła się miesiąc temu w telewizji CBS Amerykanka Emily Tarsell. Jej 21-letnia córka Christina zmarła nagle trzy tygodnie po wzięciu ostatniej, trzeciej dawki szczepionki przeciwko wirusowi HPV.
To dwudziesty dziewiąty przypadek śmierci na krótko po wzięciu szczepionki, zgłoszony amerykańskim władzom. W Polsce szczepionkę przeciwko wirusowi HPV, który może być przyczyną nowotworu szyjki macicy, przyjęło już 50 tys. dziewczynek – na ogół w ramach opłaconych przez samorządy akcji szczepień. Jej producent, amerykański koncern farmaceutyczny Merck, sugeruje polskiemu rządowi, aby budżet opłacił szczepienia wszystkim nastolatkom. Gra toczy się o ogromne pieniądze. Urzędy ds. kontroli bezpieczeństwa leków w USA i UE wydały oświadczenia, że silgard (handlowa nazwa szczepionki w Polsce; w USA sprzedawana jest pod marką gardasil) jest bezpieczny.
Więcej możesz przeczytać w 14/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.