„Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy” – Marilyn Monroe wiedziała, co mówi. W kultowym filmie „Mężczyźni wolą blondynki” zaśpiewała hymn materialistek „Diamonds Are a Girl’s Best Friend”, twórczo rozwinięty następnie przez Madonnę w „Material Girl”. Autorki literatury kobiecej oraz filmowcy najwyraźniej wzięli sobie te słowa do serca i lansują nowy typ bohaterki – kobiety, której tylko zakupy dają szczęście. Zwłaszcza kupowanie eleganckiej garderoby w luksusowych sklepach.
Becky Bloomwood w komedii „Wyznania zakupoholiczki", na podstawie bestsellerowej książki Sophie Kinselli, już w pierwszej scenie fi lmu deklaruje, że gdy miała 7 lat i wszystkie jej koleżanki powoli przestawały wierzyć w magię, ona dopiero zaczęła.
Więcej możesz przeczytać w 14/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.