W USA na 100 tys. mil przebytych przez samoloty należące do dużych linii zdarza się średnio 0,05 wypadku z ofiarami śmiertelnymi. Na takim dystansie ginie 1,57 osoby. Podróżujący autami, pokonując w USA taki sam dystans, są narażeni na 1,32 wypadków śmiertelnych, ale ginie w nich 1,47 osoby. Bezpieczeństwo lotu w dużym stopniu zależy od linii, z których korzystamy. Wśród 25 najbardziej wiarygodnych przewoźników katastrofy pochłaniają średnio jedną ofiarę śmiertelną na 13,57 mln lotów (katastrofa zdarza się raz na 8,47 mln lotów). Na trasach obsługiwanych przez 25 najmniej rzetelnych przewoźników ginie jeden pasażer na 1,13 mln rejsów (jeden wypadek na 830 tys. lotów). Katastrofy lotnicze są bardzo spektakularne i budzą silne emocje, ale zwykle przynajmniej części pasażerów udaje się przeżyć – tylko w 6 proc. wypadków liczba ocalonych jest mniejsza niż 20 proc. Co może spowodować katastrofę i co zrobić, aby wyjść z niej cało? (MS, MM)
Więcej możesz przeczytać w 29/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.