Stara prawda o Polakach w „Weselu”, że „Wyście sobie, my sobie, każden sobie rzepkę skrobie”, jest dziś jeszcze bardziej aktualna niż ponad sto lat temu. W dramacie Wyspiańskiego słynne „skrobanie rzepki” to przykład nieporozumień i różnic między chłopami a miejską inteligencją. Dziś mimo nowoczesnych środków łączności każdy dalej bawi się w swoim ogródku.
Podziały i nieporozumienia są dziś nie tylko na linii wytyczonej przez Wyspiańskiego: miasto kontra wieś. Dziś linie podziałów występują głównie wewnątrz starych obozów. Inteligent z jednego obozu nie jest się w stanie dogadać z inteligentem z drugiego obozu. Co więcej, często się nawzajem ignorują lub odmawiają sobie prawa do istnienia. Zjawisko podziałów i obrażalskiego skrobania tylko własnej rzepki najbardziej widoczne jest nie w polityce, gdzie konieczny jest wróg, przeciwnik, którego trzeba zwalczać lub obrażać, ale na łonie szeroko pojętego życia kulturalnego.
Więcej możesz przeczytać w 29/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.