Rządzi od niemal 30 lat. Teraz powoli umiera na oczach całego świata. Ale Hosni Mubarak wciąż rozdaje karty na Bliskim Wschodzie.
2 września startują kolejne – wymuszone przez Amerykanów – pokojowe negocjacje izraelsko-palestyńskie. Do zaplanowanych na rok rozmów siądą Izraelczycy, Palestyńczycy (choć tylko ci z Zachodniego Brzegu), jako moderatorzy Amerykanie oraz Jordańczycy i Egipcjanie. Wygląda na to, że kluczową rolę odegra egipski lider, sędziwy satrapa z Kairu Hosni Mubarak. To on był dotąd gwarantem względnej stabilizacji w regionie, on też po cichu wspiera Izrael, m.in. pomagając Jerozolimie w blokowaniu Strefy Gazy. Za to strategiczne partnerstwo sowicie rewanżują mu się Amerykanie, przekazując co roku ponad dwa miliardy dolarów pomocy.
Więcej możesz przeczytać w 36/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.