Chilijscy górnicy z San Jose spędzą pod ziemią minimum kilka miesięcy. Jak to wytrzymają?
W chilijskiej kopalni miedzi i złota San José trwa walka o życie 33 uwięzionych pod ziemią górników. Od niedawna przez niewielki otwór łączący ich ze światem mężczyźni otrzymują stały pokarm. Jeszcze w ubiegłym tygodniu podawano im jedynie wodę, tabletki nawadniające i galaretowatą substancję zawierającą glukozę, białko i witaminy. Ich żołądki musiały wrócić do normy po 17 dniach, podczas których pili mleko i jedli niewielkie ilości biszkoptów, tuńczyka i brzoskwiń z puszek. Górnicy dostają także lekarstwa, leki i listy od bliskich. Mają szansę wyjść na powierzchnię przed świętami Bożego Narodzenia.
Więcej możesz przeczytać w 36/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.