Ekologiczne towary opłaca się produkować na całym świecie. Ale ciągle nie w Polsce. Popyt na nie jest coraz większy, lecz wciąż nie na tyle, by pokryć wysokie koszty produkcji.
Na stronie internetowej agencji reklamowej sprzedającej ekologiczne artykuły biurowe oraz gadżety aż roi się od propozycji: od ekologicznego papieru do drukarek przez artykuły papiernicze, piśmiennicze, lniane torby, solarne zabawki aż po ekologiczną elektronikę. Żadnej z tych rzeczy nie wyprodukowano w Polsce.
– Długo szukaliśmy polskich producentów, ale bezskutecznie. Wszystkie nasze wyroby są importowane, bo w Polsce się ich nie produkuje, a jeżeli się produkuje, to te firmy są bardzo dobrze ukryte – mówi Michał Cybulski z agencji reklamowej Róbeko. Dlatego ekologiczne torby przyjeżdżają z Indii lub Pakistanu, ekologiczna elektronika – z Chin.
Więcej możesz przeczytać w 36/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.