Split – drugie co do wielkości miasto w Chorwacji, położone na niewielkim półwyspie nad Morzem Adriatyckim. Lotnisko jest wciśnięte między kilka stromych wzniesień, które przy lądowaniu pilot musi ominąć sprytnym łukiem. Z każdym podejściem do lądowania pasażerom zaciśnięte dłonie pocą się z nerwów. Ale to właśnie w Chorwacji pojawi się tego lata najwięcej turystów z Polski – tak wynika z badań międzynarodowej grupy turystycznej Mundial Assistance. Okazuje się, że większość z nich nie trafi do Splitu czy Dubrownika za pośrednictwem biur podróży. Pogrążone w kryzysie zaliczają kolejne bankructwa, skutecznie odstraszając klientów. Polacy coraz częściej organizują wakacje na własną rękę, szukając w internecie najkorzystniejszych ofert transportu.
Tanie linie kuszą
Aż 75 proc. klientów kupujących bilety lotnicze do Włoch wybrało rejsy linii niskokosztowych wynika z raportu firmy eSKY. pl – największego internetowego biura podróży w Polsce. Jeszcze więcej Polaków lata tanimi linami do Hiszpanii. Bilety na lipiec czy sierpień są nawet o połowę tańsze niż u regularnych przewoźników. Za pośrednictwem eSKY.pl tylko w Polsce sprzedaje się codziennie tysiąc biletów, a z serwisu każdego dnia korzysta ponad 60 tys. turystów. Najpopularniejsze trasy to Włochy, Hiszpania i Francja – to tam najwięcej Polaków pojedzie w wakacje bez biura podróży. Gdyby komuś znudziła się Europa, za mniejsze pieniądze zabiorą nas regularni przewoźnicy. Okazji można szukać np. na stronie internetowej Fly4free.pl. Z Warszawy na Barbados polecimy liniami LOT i Virgin Air już za 1607 zł, a do Meksyku ci sami przewoźnicy zawiozą nas już za 2220 zł. W tym wypadku bilety należy rezerwować z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem, bo taka przecena dotyczy lotów w październiku i listopadzie.
Dla tych, którzy chcą latać tanio, dobrym miejscem do łapania okazji jest również Facebook. Fanpage Latający Dywan każdego miesiąca publikuje kilka ofert lotów za grosze. Jeśli dziś zamówimy bilet, w listopadzie za tysiąc złotych polecimy do Indii. Tajwan i Hongkong będą nas kosztować jeszcze mniej. Dobrym źródłem informacji dla amatorów taniego latania jest również zagraniczny fanpage FreeVoyage. Niedawnymprzebojem na stronie była wielka wyprzedaż biletowa w Locie. W marcu polski przewoźnik wystawił na sprzedaż aż 250 tys. promocyjnych biletów do 45 lokalizacji. Gorączka taniego latania ogarnęła wtedy całą Polskę, a zakupione przed kilkoma miesiącami bilety mogą być realizowane do końca października tego roku.
Okazję na zimę łap latem
Teraz mamy wysyp tanich biletów lotniczych na okres jesienno-zimowy. Polacy zamawiają tanie przeloty z coraz dłuższym wyprzedzeniem. Średnio na 66 dni przed planowaną datą wylotu. Mimo tak dużej wyprzedaży i konkurencyjnych cen oferowanych przez tanich i regularnych przewoźników cena biletów lotniczych rośnie z każdym rokiem. Według raportu eSKY.pl średni koszt przelotu do Włoch wzrósł w tym roku o 30 zł, do 437 zł za bilet w jedną stronę. Jeszcze większa podwyżka czeka lecących w tym roku do Hiszpanii. Nieco wyższe ceny nie powinny jednak odstraszyć Kowalskiego od taniego latania. To nadal się opłaca.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.