Kaja Godek urodziła się 2 maja 1982 roku w Warszawie. Jest absolwentką filologii angielskiej na Uniwersytecie Warszawskim. Pracowała jako asystentka prezesa w prywatnej firmie. Rozpoznawalność zyskała w 2012 roku, kiedy wystąpiła w programie Tomasza Lisa w TVP2. Brała wtedy udział w dyskusji na temat aborcji jako przedstawicielka poglądów pro-life.
Kaja Godek — działania pro-life
Była pełnomocniczką Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej „Stop Aborcji” i inicjatorką projektu „Zatrzymaj Aborcję”. Pierwszy raz wystąpiła w Sejmie w 2013 roku. W trakcie jej przemówienia salę opuściło kilkudziesięciu posłów Ruchu Palikota na znak sprzeciwu wobec hasła, że aborcja to zabijanie dzieci.
Trzy lata później została członkiem zarządu Fundacji Życie i Rodzina. Drugą osobą w zarządzie jest Krzysztof Kasprzak. Wraz z fundacją w 2022 roku ponownie wróciła do Sejmu. Tym razem projekt obywatelski „Aborcja to zabójstwo” miał zaostrzyć prawo aborcyjne. W projekcie mowa była o tym, żeby karane było samo udostępnianie informacji na temat aborcji.
Projekt zapowiadał zakaz „publicznego propagowania jakichkolwiek działań dotyczących możliwości przerwania ciąży na terenie kraju i poza jego granicami, zakazu publicznego nawoływania do przerwania ciąży na terenie kraju i poza jego granicami oraz zakaz produkowania, sprowadzania, przechowywania i rozpowszechniania wszelkich treści informujących o możliwościach przerwania ciąży”.
Krótka kariera w polityce
Kaja Godek w 2019 roku zdecydowała się kandydować do Parlamentu Europejskiego. Startowała z pierwszego miejsca na liście partii Konfederacja KORWiN Braun Liroy Narodowcy. W sierpniu zrezygnowała wraz z fundacją z działania w zmienionej partii — Konfederacja Wolność i Niepodległość. Uważała, że marginalizuje ona jej środowisko.
„Konfederacja miała być ideowa i odważna. Tymczasem panowie stracili fason. I to w czasie, gdy wyrazistość i jasne stanowisko ws. wojny kulturowej jest tak bardzo potrzebne!” – wyjaśniała w 2019 roku swoje odejście.
Kontrowersje wokół poglądów Kai Godek
Oprócz poglądów pro-life Kaja Godek jest również przeciwko społeczności LGBT. W maju 2018 roku na antenie Polsat News uznała, że homoseksualizm jest „zboczeniem”. Za te słowa została pozwana o zniesławienie przez 16 aktywistów ruchu LGBT. Trzy lata później Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo.
W sierpniu 2021 złożyła w Sejmie projekt ustawy na temat „zakazu promocji LGBT”. Rok później Sąd Rejonowy dla Warszawy uznał, że czytanie projektu zawierało w sobie znamiona przestępstwa związanego z faszyzmem i totalitaryzmem. Sąd nakazał prokuraturze postępowanie przygotowawcze przeciwko Kai Godek i Krzysztofowi Kasprzakowi.
W rozmowie z Mediami Narodowymi w 2021 roku Kaja Godek przyznała, że: „ostatecznym celem homoaktywizmu jest zniszczenie rodziny, tradycyjnego porządku społecznego, w ogóle tradycji, Kościoła, religii, kultury i cywilizacji”.
Jej wypowiedź: „Nie ma czegoś takiego jak orientacja [seksualna]” została wybrana „Bzdurą Roku 2020”. Rok wcześniej natomiast serwis YouTube całkowicie zablokował kanał Fundacji Życie i Rodzina. Powodem było zamieszczanie na nim treści które „gloryfikują lub podżegają do przemocy wobec innej osoby, lub grupy osób, lub treści zachęcające do nienawiści”. Godek uznała to za przejaw cenzury.
Kaja Godek — życie prywatne
Ma męża Jana, z którym wychowuje czworo dzieci — dwóch synów i dwie córki. Jeden z synów aktywistki cierpi na Zespół Downa.
